czwartek, 3 marca 2016

NPM, czyli Niezbędnik Panny Młodej ;)

event design: Beau & Arrow Events, photography: Katie Neal Photo
Zanim pojawiły się koszyczki ratunkowe w łaziekach dla gości, każda Panna Młoda posiadała swój osobisty niezbędnik przechowywany pod czujną opieką świadkowej i to do niej zgłaszali się goście z każdą awarią. Obecnie, pomimo popularności i przydatności koszyków w łazienkach, każdej Pannie Młodej polecam mieć dodatkowo swój własny :)

Zastanawiacie się po co, skoro lista produktów jest bardzo podobna? Choćby po to, żeby nie szukać w panice białej nitki, gdy ta zniknie ze wspólnego koszyka ratunkowego (gwarantuję Wam, że zniknie z niego wieeeeele rzeczy) i mieć produkty w 100% dopasowane do siebie. Jeśli miałybyście się decydować na jeden z tych koszyków, a drugi uznać za fanaberię,to zdecydowanie polecam posiadanie tego osobistego.
Niezbędnikiem Panny Młodej najczęściej zajmuje się świadkowa, jedna z druhen, ewentualnie mama Panny Młodej lub ona sama. Trzyma go w ławo/szybko dostępnym miejscu: w samochodzie, pokoju lub najbliżej jak się da - pod stołem :)

Najważniejsze: Co do niego wrzucić?

Bardzo prawdopodobne, że skorzystacie jedynie z kilku produktów z listy, tych najbardziej podstawowych (szminka, perfumy itp.). Lista jest długa (dla panikarzy), bo "przezorny zawsze ubezpieczony" i... spokojny :) Jeśli chcecie z niej coś wykreślić, to polecam eliminacje zacząć od niektórych kosmetyków i przewidzenia swoich potrzeb (podpaski - "to nie ten dzień", wazelina - "do smarowania nie używam, suwaków nie mam"). Pamiętajcie też, że niektóre rzeczy (jak np. artykuły spożywcze) mogą Wam się przydać tylko do pewnego momentu :)
Lista zamieszczona poniżej pozwoli Wam spokojnie przetrwać wesele, ale zdecydowanie nie sprawdzi się jako zawartość walizki na noc poślubną i dzień po weselu (w tym przypadku należy do niej trochę dopakować) :)

Kosmetyki: zestaw do makijażu: podkład, korektor, puder, róż, balsam/błyszczyk/szminka, eyeliner, tusz do rzęs, kredka itd., lakier do włosów, mgiełka do twarzy/woda termalna, antyperspirant, pasta i szczoteczka do zębów, nić dentystyczna, lakier bezbarwny/w kolorze paznokci, balsam/krem do rąk, suchy szampon, chusteczki dla dzieci (mięciutkie bambino sprawdzą się także przy usuwaniu plam np. z sukni), wazelina, perfumy.

Akcesoria kosmetyczne: lusterko, wsuwki, grzebień, pilniczek/obcążki/obcinacz do paznokci, pęseta, pędzle, patyczki do uszu, bibułki matujące, chusteczki nawilżające/higieniczne/antystatyczne/do demakijażu, płatki kosmetyczne, jednorazowa maszynka do golenia, klej do rzęs.

Apteczka: tabletki przeciwbólowe/zobojętniające/na alergię/rozwolnienie, elektrolity, krople żołądkowe, plastry/sztyft/plastry na pęcherze, bandaż, woda utleniona/Octenisept, krople do oczu, tampony/podpaski/wkładki higieniczne, plastry na opryszczkę, puder dla dzieci (na tłuste plamy), dodatkowe soczewki kontaktowe.

Artykuły spożywcze: baton, czekolada, woda mineralna, napój energetyzujący, guma do żucia, miętówki, słomki.

Ubrania: rajstopy/pończochy, sukienka, buty, koszula i zapasowy garnitur dla Pana Młodego, plastry do ubrań.

Inne: agrafki, szpilki, igła, nitka (biała, czarna), wsuwki, gumki do włosów, taśma samoprzylepna, nożyczki, długopis, klej superglue, rolka do ubrań, odplamiacz, zawleczki do kolczyków, nożyczki, ładowarka do telefonu.

Koniec :D

Co dorzucilibyście do tej listy? Albo co z niej skreślili?

3 komentarze:

  1. ja bym skreśliła polowe rzeczy albo i większość, jeszcze trzymanie ich w pokoju jest okej, ale pod stołem musielibyśmy mieć niezłą walizkę żeby to wszystko pomieścić, artykuły spożywcze poza gumą czy miętówkami są moim zdaniem zupełnie niepotrzebne, tak samo ładowarka do telefonu, bo gdzie miałabym go ładować? nie wyobrażam sobie wiszącego kabla na sali, a z resztą po co? posiadanie telefonu na własnych ślubie i weselu uważam za zbędne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość rzeczy, tak jak ładowarka, jest na wszelki wypadek :)
      Odnośnie artykułów spożywczych - w większości to ekwipunek na czas krążenia między makijażystką, fryzjerką, kościoła, aż do dojazdu na salę.

      Usuń
  2. Lista jak na wyprawę na bezludną wyspę, a nie na kilkugodzinną imprezę. Balsam do ciała? Wazelina? Według mnie lista z lekka przesadzona. Byłam świadkową na weselu mojej przyjaciółki i w mojej torebce znalazły się: korektor, błyszczyk i hoolsy. Tak, ślub i wesele się odbyło wszyscy żyją :)

    OdpowiedzUsuń