piątek, 29 listopada 2013

Spódniczka Cleo dla druhen ;)

urbancity
Poważnie zastanawiam się nad "zatrudnieniem" druhen. Moje intencje są egoistyczno-hedonistyczne (tak mniej więcej), gdyż chciałabym mieć łatwiej, ulżyć mojej Starszej Druhnie (ściskam!) i mieć zdjęcia do których będę wzdychać przez jakieś 50 najbliższych lat.

Moja wizja ubrania druhen, bez zbytniego ingerowania w ich styl, figury, fryzury itp., momentami pada i gryzie z rozpaczy podłogę. Ale... Dziś mam pomysł, za który ta najważniejsza, mnie zje(?). No ale spójrzcie... na My Słowianie - Spódniczka CLEO CLEO. Jakie piękne by były ;) Zawsze to lepsze (czyt. żywsze) niż przebranie je za czarownice rodem z American Horror Story (o tym będzie później).

czwartek, 28 listopada 2013

Pierwszy taniec

[CPM] Obejrzyj, tak przynajmniej do 2:30. Nie jest ani nudno, ani dziwnie. Tańczymy?
[PM] Ale czemu muszą się tyle kręcić w jedną stronę? Zakręci mi się w głowie...
[CPM] (...) Nie dasz rady przez dwie minuty? Rujnujesz moją wizję wesela ;)



wtorek, 26 listopada 2013

Szukanie zespołu

Wrzucać? Nie wrzucać? Bo to trochę niemiłe...
Wrzucę...
Szukania zespołu ciąg dalszy, czyli... "głos tego faceta wbija w fotel (poważnie, byłam w szoku!), ale ta pani... wygląda jakby z plaży wyszła". Ludzie, ubierajcie się. A delikatniej... Drogie Zespoły, dbajcie o stosowny wygląd, to też ważne.

niedziela, 24 listopada 2013

Tata Panny Młodej

[Tata] - Szukałaś zespołów, DJów na wesele?
[CPM] - Nie, nie miałam czasu.
[Tata] - Ja przeglądałem, podeślę Ci parę linków. (...) Oglądałem też sukienki ślubne.
[CPM] ... Tato, byłbyś lepszą Panną Młodą ode mnie.

piątek, 22 listopada 2013

Krótka sukienka do ślubu

Jak zareagowali moi rodzice na wiadomość o krótkiej sukience do ślubu? Śmiechem, jak na najlepszy żart (chyba w życiu ich tak nie rozbawiłam).
Wymyśliłam więc, że kupię sobie swoją upatrzoną sukienkę (znalazłam jeden fajny model, więcej mi się nie chce szukać) już teraz, żeby nie było odwrotu. Na Allegro. Za 300 zł, pobrudzoną i lekko porwaną, ale w zupełności do naprawy. I... ktoś mnie wyprzedził :/

wtorek, 19 listopada 2013

Inkkas - peruwiańskie trampki na meksykańskie wesele ;)

Inkkas Polska
Buty w których mogłabym iść do ślubu ;) Niestety brutalna rzeczywistość sprawiła, że potrzebuję 10-centymetrowego wsparcia (na którym nie umiem chodzić). ALE... na sesję ślubną, np. w Tatrach lub imprezę weselną po 20 są idealne ;)

poniedziałek, 18 listopada 2013

Targi Ślubne

Źródło zdjęcia
Dziś we Wrocławiu odbywają się Targi Ślubne, zdecydowanie obowiązkowa impreza dla Panien Młodych :) Sama planowałam iść i nawet ten pomysł mi się podobał. Tylko... Za bilet niestety trzeba zapłacić 25 złotych - więc ja, ślubny skąpiec, wolę pójść do kina :)

niedziela, 17 listopada 2013

Niepoprawna Panna Młoda

Źródło zdjęcia
Wiecie co to jest rola społeczna człowieka? Nie trzeba być psychologiem, aby móc sobie to pojęcie rozłożyć na czynniki pierwsze i zrozumieć (bardziej niż dokładnie). Rola społeczna to najogólniej mówiąc zbiór oczekiwań wobec danej osoby. To jej prawa i obowiązki , nakazy i zakazy, typowe zachowania, powierzchowność, specyficzny sposób komunikowania. Rola to bycie matką, nauczycielką, przyjaciółką.
Każdy w swoim życiu ma doświadczenie z graniem wielu ról. Ja od sierpnia mam przyjemność obejmować funkcję „narzeczonej”, a od tygodnia (to ten moment w którym przygotowania do wesela zaczynają być poważne) przyszłej „panny młodej”. Brzmi ładnie, prawda? Tylko… w mojej subiektywnej opinii (i opinii osób znających mnie bardziej niż żyjących tradycją) ja do tej roli nie pasuję. Już na etapie rozmów z rodzicami i przyszłym „panem młodym” dochodzimy do wniosków (rodzice wybałuszając oczy i reagując jak na dobre żarty), że to rola do której nie jestem stworzona. No bo jak to tak… bez orkiestry przed domem, w krótkiej sukience i bez welonu, w kolorowych butach, bez oczepin, bez głupich zabaw z gośćmi, bez 3-godzinnej kasety wideo? Tańcząca całą noc, bawiąca się w tandetne gry i zabawy, radosna i uśmiechająca się do tłumu gości – to nie ja, to jakaś dziwna tradycja!

„Niepoprawna Panna Młoda” da jednak radę i będzie zadowolona z efektu końcowego, bo cieszy się z powodu tego ślubu. Musi jednak te wszystkie irytujące rzeczy wyrzucać z siebie, każdą błyskawicznie, po dręczącej penetracji jej umysłu. Stąd pomysł na ten fanpage. Uprzedzam jednak, że nie zawsze będzie niepoprawnie, momentami będzie w stylu normalnej Panny Młodej ;)