wtorek, 15 kwietnia 2014

Suknie ślubne w Project Runway

Skoro napisałam już o NYBW, to czas wspomnieć o tym co w tym samym czasie (zbieg okoliczności? nie sądzę) zostało pokazane w polskiej telewizji. Oglądacie Project Runway? Nawet jeśli nie, to ten odcinek polecam Wam obejrzeć. Choćby po to, aby mieć własne zdanie na temat tego co nam zaserwowano :)

Ja PR oglądam regularnie i przyznam, że odcinek z sukniami ślubnymi był jednym ze słabszych (możecie obejrzeć go tu). Być może jestem wyjątkowo krytyczna i marudna w tym temacie, ale... taki urok Panny Młodej :) Niestety żadna z zaprezentowanych sukni mi się nie spodobała, ale mając wczoraj dobry dzień postanowiłam przyjrzeć się im przychylniej i doszukać się w tych projektach czegoś fajnego. W końcu to tylko młodzi projektanci nie specjalizujący się (w większości) w szyciu sukien ślubnych.

 Suknia Kuby, Suknia Piotra

 Suknia Mility, Suknia Serafina

 Suknia Liliany, Suknia Macieja

 Suknia Natalii, Suknia Doroty

Trzy słowa o każdej z sukni: 
Kuba 
Coraz bardziej podobają mi się suknie z takimi rozcięciami, mega seksownie, do tego to takie 2w1, długa, a jednak widać nogę. I fajny kolor (ostatnio cza bardzo podobają mi sie szarości). 
Piotr 
Uniwersalna, ale jednak ma w sobie coś nowoczesnego. Muszę się jej bliżej przyjrzeć, aby np. tył zrozumieć. 
Milita 
Suknia na nie (góra z tych, których bardzo nie lubię), ale u Mility zobaczyłam coś co chcę mieć u siebie. Doskonałe 2 w 1. Tu po odpięciu długiej sukni modelka została w krótkiej i dopasowanej. Ja chciałabym mieć dwie osobne, dopinane spódnice: jedną krótką, tiulową, dość szeroką, a drugą długą, jak najprostszą. 
Serafin 
Ciekawy projekt, na ślub minimalistyczno-cywilny. Mając 175 cm wzrostu na wyjątkowe okazji chętnie bym z niej chodziła. 
Liliana 
Za krótko, dużo za krótko (choć nogi wyglądają zajebiście, wybaczcie to słowo, ale tylko ono oddaje moją ocenę tych nóg). Liliana projektuje najciekawsze rzeczy i tu też szła w dobrym kierunku. Dla mnie jednak zbyt sztywno.
Co dziwne zaczynają podobać mi się suknie z przodu krótkie, z tyłu długie (choć nie aż z tak dużą dysproporcją długości jak tu). 
Maciej 
Bardzo fajna długość (kobiecość + elegancja, to dla mnie synonimy tej długości) i pomimo materiału, którego nie lubię, podobało mi sie to jak spódnica się układa. Góra też wyglądała ciekawie, choć kompletnie nie w moim stylu. 
Natalia, Dorota 
Klasycznie i nudno. Niestety.

A Wam podobają się suknie z PR? Zwróciliście w nich na oś szczególnego uwagę? Jakich element lub pomysł Wam się spodobał?

Zwróciliście uwagę na opinie jurorów? Mnie najbardziej spodobały się słowa Gosi Baczyńskiej w komentarzu do sukni Serafina: "W którym momencie wiedziałbyś, że to suknia ślubna? Jakbyś ją zobaczył przed ołtarzem?". Myślę, że zawsze suknia ślubna musi być na tyle wyjątkowa (nie musi być klasyczna), aby była uważana za suknię ślubną. I dlatego, tak jak wspominałam tu, każda inna osoba na weselu ubrana w suknię mogącą być uznaną za ślubną nie wygląda dobrze w moich oczach. Oficjalnie więc współczuję wszystkim gościom, którzy muszą w dzisiejszych czasach ubierać sie na wesela ;) Mój patent na poradzenie sobie z tym jest bardzo prosty: pytam zawsze Pannę Młodą jak będzie wyglądała, czy planuje się przebrać i czy moja tiulowa spódnica nie będzie przy jej sukni/ach wyglądała nie na miejscu ;)

3 komentarze:

  1. Obejrzalam owy prpgram licząc na to ze cos spowoduje że będę miec zawał. Tak się jednak nie stało niestety. Uwagę zwróciła suknia militi 2 w 1 to o czym marze od początku jednak musialabym chyba sama sobie ją uszyc , na modzie się nie znam ale to mi nie przeszkadza w posiadaniu swojej wizji mojej idealnej sukni ślubnej

    OdpowiedzUsuń
  2. http://www.zeberka.pl/art/oscar-de-la-renta-suknie-slubne-na-rok-2015-foto-29442
    Kolekcja Oskara de la Renty, zdecydowanie wiecej pieknych sukni :)

    OdpowiedzUsuń