piątek, 4 marca 2016

Najpiękniejsze polskie suknie ślubne, albo raczej mini lista marek, które warto poznać przed wyruszeniem na poszukiwanie sukni ślubnej :)

Najprzyjemniejszym (tak wszyscy twierdzą, ja mam wątpliwości ;)) etapem przygotowań do ślubu jest poszukiwanie sukni. Tej jedynej, wyjątkowej, a w wersji minimum: ładnej i wygodnej ;) Jeśli ten etap macie jeszcze przed sobą, to koniecznie zerknijcie na moją subiektywną (okupioną morzem wyrzutów sumienia) listę najfajniejszych marek sukni ślubnych w Polsce :)

Szczęśliwa ósemka...
 
Karolina Twardowska
Lokalizacja: Warszawa
Na chwilę obecną to moja ulubiona marka sukien ślubnych w Polsce. Tak ulubiona, że wręcz nie mogę zrozumieć dlaczego rok temu nie wróciłam na suknie Karoliny wystarczającej uwagi (jak mogłam?!?!) i wiem, że gdybym brała ślub w tym roku, to na samym początku, w podskokach, pobiegłabym do niej.
Suknie są piękne na zdjęciach i zachwycające na żywo. A poza nimi znajdziecie też zestawy ze spodniami (zdjęcie nr 2) i najbardziej boho dodatek - pióropusz :)



Anna Kara
Lokalizacja: Kraków, Warszawa, salony współpracujące pod linkiem 
W moim obecnym odczuciu Anna Kara to najlepsze na polskim rynku połączenie tego co tradycyjne z tym co nowoczesne i modne. Fakt, pojawiają się w jej kolekcjach kolory, spodnie, dwuczęściowe zestawy, ale nadal większość sukni Anny Kary pasuje zarówno na wesele w stodole, jak i w bardziej eleganckich przestrzeni. I to ogromna zaleta tych sukni!



MOONS 
Lokalizacja: Warszawa
Uwielbiam ich suknie, a nawet więcej... W świecie idealnym poza sukniami dla Panien Młodych, druhen, dziewczynek sypiących kwiatki, mogłyby tworzyć całe oprawy wesel, bo dobieranie partnerów idzie im rewelacyjnie (Frou Frou, WONNA NOVA), a ja mogłabym im w ciemno zaufać - we wszystkim :)



Boso
Lokalizacja: Kraków
Początkowo były to dla mnie jedne z najbardziej fascynujących, a niejednoczenie najtrudniejszych w odbiorze sukni ślubnych. Z niestandardowych materiałów (w porównaniu do standardowych salonów), z krojami jak dla nimfy, która ma być numerem jeden w sukience, nigdy odwrotnie. Dziś to jeden z moich numerów jeden :)



Agnieszka Światły
Lokalizacja: Wrocław 💚 
Powtarzam to za każdym razem: niesamowicie się cieszę, że Wrocław ją ma, a jej kolekcje z roku na rok są coraz lepsze :) 



Sylwia Kopczyńska
Lokalizacja: Warszawa 
Dla mnie to wszystko to co lubię, idealna alternatywa dla boho-rustykalnej dominacji! Kolory, dużo tiulu, dwuczęściowe sukienki, możliwość mieszania między sukienkami z linii ślubnej i wieczorowej...  



Atelier Juliette 
Lokalizacja: Warszawa
Subiektywnie i obiektywnie, najszczerzej jak się da: czyste piękno!



Justyna Kodym
Lokalizacja: Piaseczno 
Delikatne, kobiece, koronkowe... Polecane przez wiele Panien Młodych :)



I mały duży gratis :)
Czyli lista marek na które warto zwrócić uwagę, a które dziś, nie trafiły do najlepszych z najlepszych z różnych powodów: dopiero się rozkręcają, kolekcje 2016 mają słabszą od poprzednich, które uwielbiałam (jak np. Rina Cossack), taki dziś miałam dzień i kaprys :) Mimo wszystko zasługują na to, aby zwrócić na nich uwagę, więc zwracam.













 


I to nadal nie koniec ;)

43 komentarze:

  1. To naprawdę dla mnie wielki zaszczyt znaleźć się na tej liście marek godnych uwagi według NPM :) Dziękuję bardzo, Mileno! Pozdrawiam serdecznie, Alisa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie zachwycają mnie te suknie...
    Moze i jestem staroświecka ale takie cos absolutnie mnie nie porwalo...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie brakuje jeszcze Violi Piekut

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli chodzi o Panią Violę o uważam, że jest trochę przereklamowana, a umawianie 5 klientek na raz to lekka przesada. Kiedy mierzyłam tam suknie, salon akurat był w modernizacji i dostała mi się prowizoryczna przymierzalnia w kącie zrobiona z kawałka zasłony, z kurzem na podłodze. Między innymi dlatego też nie zdecydowałam się na zakup sukni u VP. Panie tłoczyły się przy jednym lustrze wchodząc sobie na głowy. Poza tym projekty są często odtwórcze, a ceny z kosmosu. No ale to moje zdanie. Nie chcę być zaraz posądzona o anypatię. Zdecydowanie lepiej wybrać małą pracownię, w której człowiek nie jest tylko kolejnym numerkiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. A Juda-Pietkiewicz? Też mają dużo uroku, choć Karolina Twardowska wygrała:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Suknia od Laurelle po lewej stronie! Mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejnym numerkiem jest się u Anny Kary. Suknie mocno przereklowane, ceny bardzo zawyżone. Taki H&M z kieckami ślubnymi. Teraz każda PM ma od AK lub inspirowaną jej projektami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie da się wzorować na sukniach AK bo to już są "inspiracje"

      Usuń
    2. Byłam w Salonie u Anny Kary, niestety nie przymierzyłam ani jednej sukni, bo materiały mi sie nie podobały... wykończenie też takie sobie, na zdjęciach tylko ładne niestety, ostatecznie wylądowałam u Justyny Kodym i nie żałuje- jej mama również ma oko, od razu wiedziała czego szukam i choć propozycje przez nią przyniesione były piękne to pierwsza suknia skradła moje serce, jak już tak chwalę to dodam że atmosfera niesamowita, cieszę się że trafiłam w to miejsce- co śmieszniejsze właśnie dzieki Waszemu rankingowi :) ślub za miesiąc, kieca już u mnie i nie mogę się doczekać aż ją założę <3

      Usuń
    3. Suknie u Anny Kary są piękne, ale trzeba trafić na "swoją". Ceny są w AK rzeczywiście przegięte, ale ja po wybraniu sukienki w salonie odkupiłam ją od innej panny młodej, dopasowałam u krawcowej, dorobiłam kieszenie (!) i w świetnej cenie miałam wymarzoną, idealną suknię.

      Usuń
  8. Agata Wojtkiewicz ������

    OdpowiedzUsuń
  9. Laurelle przepięknie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Laurelle od zawsze przesliczne kreacje

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja wybrałam Sabe - polska, kameralna marka, piękne sukienki, szkoda, że ich tu zabrakło.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdecydowanie - Laurelle!

    OdpowiedzUsuń
  13. Sabe, od dwóch sezonów magiczne kolekcje :) Tegoroczna po prostu powaliła :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudownie, jak zawsze! Brawo Laurelle!

    OdpowiedzUsuń
  15. Laurelle idealna i najpiękniejsza

    OdpowiedzUsuń
  16. a ja kupię białą sukienkę z H&M albo z Zary i też będzie piękna <3 ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram pomysł. Sama czasem jestem pod wrażeniem tego jak świetnie wyglądają "białe" sukienki w sieciówkach :)

      Usuń
  17. Agnieszkę Światły polecam. Jej kolekcja jest od tego roku w Krakowie w salonie Bellovelo.
    Już nie mogę się doczekać odbioru :)

    OdpowiedzUsuń
  18. W Poznaniu świetną przedstawicielką sukni szytych na miarę z wielkim wdziękiem jest Anna Lachor Salon Sukni Ślubnych . Gorąco polecam tą czarodziejkę , spełnia marzenia o jedynej sukni ślubnej i nie rozumiem dlaczego jej na tej liście nie ma ☺

    OdpowiedzUsuń
  19. Laurelle wygrywa!!! Przepięknie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Propozycja od Laurelle <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Laurelle najlepiej!

    OdpowiedzUsuń
  22. Kreacje Laurelle nie mają konkurencji! Cuda!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ilość komentarzy chwalących tu Laurelle jest wręcz... podejrzana. Ja osobiście najczęściej spotykam się z chwaleniem sukni i krytyką obsługi.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ich suknie bardzo mi się podobają, a co do obsługi myślę, że aż odwiedzę salon..

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale jednak trzeba przyznać, że suknie mają przepiękne ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj tam oj tam <3

    OdpowiedzUsuń
  27. Mons, Boso i.. Laurelle :p

    OdpowiedzUsuń
  28. Zdecydowanie Laurelle

    OdpowiedzUsuń
  29. Wszystkie piękne!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Anna Kara - klasa!

    OdpowiedzUsuń
  31. Laurelle bajka bajka bajka!

    OdpowiedzUsuń
  32. MOONS i BOSO ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. jestem wierna Laurelle

    OdpowiedzUsuń
  34. Anna Kara - klasa sama w sobie!

    OdpowiedzUsuń
  35. Zaskoczę Was i powiem, że wszystkie są piękne!

    OdpowiedzUsuń
  36. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń