środa, 8 stycznia 2014

Teledysk ślubny

To teledysk, który jako jeden z pierwszych przykuł moją uwagę. Jest mniej artystyczny, znacznie prostszy i skromniejszy od tych, które pokazywałam Wam wcześniej. Tym co mnie w nim zauroczyło jest:
* muzyka (uwielbiam perkusję! i brzmienie, które słychać!),
* plener - kościół (ruiny) w Żeliszowie, który dzięki branży ślubnej został wywindowany na numer 1 na liście "Co zobaczyć w woj. dolnośląskim?". To niesamowite miejsce!


2 komentarze:

  1. Ruiny tego kościoła są od dawna moim wymarzonym miejscem na sesję ślubną mimo, że tak daleko od Poznania :(

    OdpowiedzUsuń