sobota, 4 stycznia 2014

Relacja z poszukiwania fotografa

Relacja z poszukiwania fotografa (niezainteresowanych moim „filozofowaniem” i „wydziwianiem” odsyłam na koniec wpisu, mam do Was pytanie):
8:14 "Przykro mi, ale termin ten mamy już zajęty." Fotograf kontra NPM 2:0, auć!
… „fotografowy kryzys i depresja” …
16:02 3, 2, 1, start... Patrzę na moja listę fotografów i jestem pełna podziwu ;) Pięknie są poustawiani na podium, choć punkt 0 nie ma konkurencji (i terminu), a z nr 1 już mam jedną odmowę :/
16:34 +1 punkt trafia do tych z formularzem kontaktowym na stronie :P Lubię Was! (edit. tylko tych do których formularza da się wkleić skopiowany tekst!)
16:35 Nie lubię podawać numeru telefonu, po co to? Ktoś będzie do mnie dzwonił?
16:47 „Czego potrzeba do  ładny zdjęć? Ładnych ludzi, a jak są paszczurki, to musza szukać super fotografa.”
16:50 Bukiety zawsze ładnie wyglądają na zdjęciach (patrz wyżej).
17:10 Dlaczego niektórzy mają tak olbrzymie logo?
19:04 NPM: „Co będę miała za to, że znajdę fotografa?” PM:  „Zdjęcia.”. Nie ma to jak dobra motywacja :P
19:15 Zdecydowanie cenniki usług fotografów powinny być na stronie (choćby określenie minimalnej ceny), ja właśnie tworze swoja małą bazę.
16:00 Mam swój ranking „Kto najlepiej odpisuje na maile”. Pozdrawiam, bo ta dwójka jest obecna na moim fanpage'u.
17:08 Lubię jak ktoś umie się chwalić swoimi sukcesami. Ale „umie” to trudne słowo :)
17:13 I wcale nie przeszkadza mi zwracanie się do mnie po imieniu :P
17:30 Pierwszy szok - ceny nie są adekwatne do umiejętności i renomy.  I jak rozumiem zawyżanie, tak w fotel wbijają mnie niskie ceny (w porównaniu do innych) u kogoś uważanego za jednego najlepszych w branży. Lubię Cie fotografie :) I Ciebie też!
19:00 Zostanę fotografem ślubnym, ja też umiem robić zdjęcia, całkiem niezłe!
19:11 Lubię ludzi, którzy odpisują w 24h (wiem, sama mam z tym problem!). Wybaczam tylko najlepszym ;)
19:30 Nie lubię mieć za dużo wyborów, pakietów, opcji, dodatków, Maksymalnie dwie konkretne oferty wystarczą.
20:01 Omg! zdecydowanie nie doceniam fotografów z mojego rodzinnego miasta! A znalazłam tu prawdziwą perełkę!
CDN.

Pytanie podsumowujące: za co płaci się fotografowi? Za co Wy, klienci, chcecie płacić? Za co wg Was, fotografowie, się płaci?
Bo ja… najchętniej zapłacę za:  1) Kreatywność i pomysł, 2) Nić porozumienia na linii Para-Fotograf, 3) Ładne zdjęcie (tak, jest ono na końcu)!

7 komentarzy:

  1. Jaki efekt poszukiwań?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachwycający :) Zwolnił się mój termin (wyobraź sobie to szczęście, wręcz tego fuksa ;)) u fotografów o których nie ma tu ani zdania, a którzy byli moim pierwszym wyborem i w których zdjęciach jestem zakochana :)

      Usuń
  2. Nie zawsze kieruj się ceną bo to odwrotność jakości, niestety żyjemy teraz w takich czasach gdzie fotografów przez duże "F" jest bardzo dużo i ja zarówno amatorów.. W moim przypadku jest trochę inaczej, nie szukałam zbytnio długo, jednak byłam nieco wybredna z tego względu, że też fotografuję. Jedno co jest pewne to, to że jest dużo takich "nie ujawnionych" lub nie afiszujących się ludzi, którzy robią naprawdę dobrze i nie drogo. Warto gdzieś od znajomych dowiadywać się o takich osobach bo rezultaty są zadowalające. Owszem, nie mowie NIE dla "profesjonalistów" jednak trzeba przyjąć do wiadomości, że oni biorą znacznie więcej. To wszystko zależy od budżetu Młodej Pary, wszystko jest dla ludzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak naprawdę fotografowi płaci się za dużo więcej niż nam się wydaje. Za wykształcenie, doświadczenie, sprzęt, idealne ujęcia, kreatywność... Płacąc dobremu fotografowi płacę za to, że wie co robi i robi to dobrze. Nie chcę się przez pół ślubu zastanawiać, czy dostanę zdjęcia i czy będą dobre. W zasadzie jakiekolwiek zdjęcia dziś i tak się dostanie - od rodziny czy znajomych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fotograf chciałby, żeby mu płacono za jakość, doświadczenie, kreatywność, osobowość, a potem się okazuje, że para woli zapłacić za ilość zdjęć, wielkość albumów itd :)
    19:00 Zostanę fotografem. Też tak pomyślałem jak szukałem na swój ślub i dziś jestem. Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bardzo sobie cenię właśnie te relacje jakie powstają między parą a mną :D No jak jest ta cudna 'chemia'i zrozumienie to pomysły same wskakują do głowy i serio są lepsze foty bo para czuje się świetnie, naturalnie i to widać na zdjęciach.
    A za co się płaci? Ja już pomijam sprzęt (bo dobry sprzęt ma wiele osób), ale właśnie za pomysły, za wyczucie smaku, za dobre oko, za obróbkę(bo to nie jeden 'klik' jak wielu myśli), za albumy( tak! po to szukałam tej jedynej firmy od albumów, zeby teraz móc dawać piekne i trwałe) i za czas... bo czasu poświęcamy starsznie dużo na to wszystko :)

    OdpowiedzUsuń