piątek, 7 października 2016

Mini przewodnik po rodzajach butów do ślubu ;)

Proszę, patrząc na tytuł nie liczcie, że to będzie fachowo-profesjonalny poradnik dotyczący zakupu ślubnego obuwia. Więcej niż o szczegółach i detalach przeczytacie tu o możliwych do wyboru opcjach, także tych nie najpopulanniejszych, ale przecież... całkiem fascynujących.

Na początek podstawa.
O czym Warto pamiętać wybierając buty?
1) Mają być wygodne, to oczywiste :D
2) Na moich zdjęciach większość jest w jasnych kolorach, sporo jest białych. Jakie kolor są najbezpieczniejsze? Uniwersalne czyli takie, których nie będziecie się wstydzić za 20 lat. Ja postawiłabym na pastele, brązy, szarości.
3) Buty powinny pasować do sukni oraz motywu ślubu i wesela.
4) Chcecie mieć fajne buty? Nie kupujcie ich na ostatnią chwilę. Jeśli macie suknię lub jej dokładną wizję (taką nie do zmienienia), szukajcie ich już, teraz, wszędzie, zwłaszcza poza sklepami z napisem "ślubne".

Baleriny, oksfordy...
Znalezienie balerin do ślub jest, dla niewybrednych, najprostszym zadaniem. Wystarczy znaleźć odpowiedni kolor, a gdy ma się ochotę na "mały detal" można dopiąć do nich klipsy :) Nadal za mało elegancko? Szukajcie typowy ślubnych balerin np. Badgley Mischka czy Jimmy Choo (tu niestety buty już sporo kosztują).
Szukacie czegoś mniej typowego? Może oksfordy, może espadryle albo każde inne płaskie, buty nie przekraczające Waszych granic poprawności w noszeniu obuwia adekwatnego do okazji?



Czółenka, szpilki, melisy
Najpopularniejsze rowiązanie. Nie wymaga komentarza :)


Kalosze
Nie, wcale nie każe Wam wariować i  takich butach tańczyć na sali weselnej ;) Ale do nieogrzewanego kościoła czy na mini sesje w dniu ślubu, zawsze w połączeniu z porządnymi, grubymi rajstopami, mogą okazać się wybawieniem ;)


Koturny
To bardzo trudne w doborze buty, nie będą pasowały do każdej sukni, a przy niektórych modelach i sylwetkach noga może wyglądać jak... kopyto (widoczne w tańcu, gdy suknia się uniesie). Ale warto szukać, bo da się trafić na te bardziej eleganckie i całkiem ładne :)


Kozaki i półbuty...
Nie istnieją tradycyjnie ładne, zimowe buty ślubne. Nawet o "niepoprawnie ładne" trudno. Jeśli uważacie tak samo, a potrzebujecie takich butów, polecam zmienić myślenie. Jakie buty zakładacie na bale sylwestrowe, jakie miałyście na studniówce? Pamiętajcie, że podstawą zimą jest but, który dobrze kryje i osłania (palce i pięty :D) przed śniegiem i deszczem. Buty nie muszą być białe, mogą być w odcieniach brązu i szarości, złote lub srebrne (tak sylwestrowo!), zielone lub czerwone (tak bożonarodzeniowo!). 
Jeśli jednak uparcie decydujecie się na "cieplejsze buty", to zerknijcie tu... Emu i futerka są przynajmniej urocze ;)



Sandały
Na obcasie lub płaskie. Jeśli do sukni i ślubu w klimacie boho, to... tylko sandały (i najlepiej brązowe, jak w kampanii Anny Kary czy na ślubie Kasi i Patryka)!


Trampki
Bo tak! Ostatnio usłyszałam, że są oklepane... Jeszcze nie, nie są. To nie fotobudka obecna na niemal każdym weselu ;)


A Wy w jakich butach planujecie iść do ślubu i przetańczyć wesele?

5 komentarzy:

  1. Popraw te czułenka bo aż razi w oczy, lubię czytać Twój blog, ale bez błędów

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo interesujące artykuły, będziemy zaglądać częściej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tak bardzo bardzo chciałam ślub w zimie :( ale padło na lipiec...
    Ale te zimowe są boskie :D Piękne! i oczywiście urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. skąd pochodzą te buty na pierwszym zdjęciu? (płaskie, sznurowane koronkowe) zakochałam się!

    OdpowiedzUsuń