Co to jest Patronite?
Patronite łączy twórców (m.in. blogerów), sportowców i wolontariat (indywidualne osoby i organizacje, znajdziecie tu np. Szlachetną Paczkę) z osobami, które chcą ich wesprzeć finansowo. Patroni wpłacają comiesięczne kwoty na konto Autorów, a ci mogą je wykorzystać na dowolny cel związany ze swoją działalnością. Tym sposobem Autorzy zyskują możliwość rozwoju, a Patroni, poza świadomość realnego wspierania, drobne (lub nie) podziękowania.
Dlaczego ja tam jestem i jak pomogą mi Wasze wpłaty?
Mój mąż mojego bloga nazywa "ślubną działalnością charytatywną". I pomimo tego, że to co robię daje mi frajdę, jest mi lekko głupio, gdy to słyszę. Bo fakt, z działalnością charytatywną mi po drodze, ale… blog kompletnie nie pasuje mi do mojej definicji takiej działalności.
Zastanawialiście się kiedyś dlaczego blog nie ma współprac komercyjnych czy ściany bannerów? Nie ma, ponieważ się do nich nie nadaję. Zazwyczaj to albo ja nie mam ochoty współpracować z daną firmą (bo jej praca, albo warunki współpracy, mi nie odpowiadają), albo prace danej firmy podobają mi się tak bardzo, że… tak czy inaczej o nich napiszę (mam nie pisać o czymś co jest warte uwagi tylko dlatego, że ten ktoś mi za to odpowiednio nie zapłaci? no nie, nie umiem) ;)
Dlaczego NPM nie ma logotypu i pięknej strony? Bo ja się na tym nie znam i nie mam znajomych, którzy byliby w stanie mi w tym pomóc. Blog na siebie nie zarabia, więc jedynym wyjściem byłoby przeznaczenie na to środków z domowego budżetu.
Stąd też pomysł na spróbowanie inaczej i sprawdzenie się na Patronite. Bez wyrzutów sumienia, że podkradam z domowego budżetu na wydatki, które prowadzeniu bloga towarzyszą i ze świadomością, że mogę pisać o czymkolwiek tylko zechcę, bez patrzenia na to czy za miejsce na blogu i/lub wpis ktoś mi zapłaci.
Wsparcie mnie nie jest obowiązkowe, nie jest żadnym warunkiem ani opłatą za czytanie bloga. Jest... propozycją, bez "co łaska" ;)
Jeśli zerkniecie na moja stronę na Patronite, to znajdziecie tam małą moich listę planów. Rzeczy, które planuję zrobić niezależnie od wsparcia na Patronite, bo zwyczajnie... bardzo chcę. Wiem jednak, że z Waszą pomocą będzie szybciej, łatwiej i bardziej po mojemu, czyli tak, że z efektu będę szalenie zadowolona (i Wy też) :)
Dla zainteresowanych: Jak w praktyce działają płatności?
1) Musicie założyć konto na Patronite.
2) Decydujecie jaką kwotę chcecie przekazać.
3) "Wpłaty mogą być realizowane za pomocą PayPala, ale także operatora płatności - tPay. Patroni mogą wykupić subskrypcje co najmniej na trzy miesiące, korzystając ze zwykłego przelewu bankowego. Gdy zbliża się termin wygaszenia subskrypcji, Patron otrzyma maila z przypomnieniem – i zachętą do dalszego wspierania talentów!".
4) W każdej chwili możecie zrezygnować.
Niezależnie od tego co po lekturze wpisu sobie pomyślicie, polecam Wam po Patronite poklikać, bo możecie tam znaleźć wyjątkowych ludzi. Ja znalazłam np. Globstory, którą obecnie oglądam do każdego śniadania :)
Patronite.pl/NPM |
Taka drobna wpłata raz na miesiąc to nie tylko datek "na rozwój" bloga, ale forma uhonorowania Autora za jego pracę, kreatywność i wiele godzin poświęconych stronie. Mogłabyś przecież ten czas poświęcić na coś innego, np. zarabianie pieniędzy. Tak jak ci, którzy Twojego bloga czytają. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńNooo, jak ja Cię dobrze rozumiem ;) Mam na Twoją bolączkę tylko jedną radę - zdecydowany stop pracy charytatywnej :)
OdpowiedzUsuń