piątek, 26 sierpnia 2016

Kiedy, jeśli nie na weselu, podziękować rodzicom?

Vanessa Ferreita Fotografia / lapisdenoiva
Coraz częściej publiczne podziękowania rodzicom w trakcie wesela lądują na liście rzeczy z których Para Młoda najchętniej by zrezygnowała (o swoim zdaniu na ten temat pisałam tu i tu). Bo publicznie, to "na pokaz", z tremą, skrępowaniem, bez intymności, a czasem z dużą ilością przykrych wspomnień. Jeśli planujecie z takiej formy podziękowań zrezygnować, to zapewne macie swoje powody i argumenty nie do podważenia. Teraz czas na krok numer 2. W momencie podjęcia takiej decyzji pojawia się pytanie: Jak inaczej i gdzie to zrobić?

Na błogosławieństwie
Ślub kościelny zdecydowanie sprzyja znajdowaniu okazji do zostania z rodzicami sam na sam lub wykorzystania jego elementów w celu powiedzenia od siebie kilku słów. Niezależnie od tego kiedy macie błogosławieństwo (dzień przed czy w dniu ślubu) możecie oba, często dość wzruszające, elementy połączyć w jedną całość i tuż po błogosławieństwie podziękować rodzicom i wręczyć upominki. Tym sposobem wszyscy w tym samym momencie macie okazję do powiedzenia sobie ważnych słów, a jednocześnie nie zabraknie Wam czasu na ewentualną poprawę makijażu po przeżytych emocjach ;)

W kościele
Moim największym okryciem i najciekawszą informacją jaką wyniosłam z poradni rodzinnej był fakt, że rodzicom można podziękować także na mszy ślubnej! Wiem, to nadal publicznie, nadal z tremą, ale już bez otoczki, którą wielu nazywa "cyrkiem". Nadal nie będzie to doskonały moment do wniesienia wielkich prezentów, ale do powiedzenia ważnych słów, w rodzinach mocno wierzących, mam wrażenie, że idealny. Chcecie zadedykować rodzicom piosenkę i nie chcecie "Cudownych rodziców mam"? W kościele, wybierając odpowiedni utwór, też możecie. Choć w tym przypadku bardzo polecam uważać na tekst, patetyczność i solidne wzruszenia. W którym momencie? Najprawdopodobniej okazję do takiego wystąpienia od księdza otrzymacie po błogosławieństwie.

Wcześniej/później
Dzień, tydzień przed lub po. W dowolnym momencie, który będzie dla całej Waszej grupy komfortowy. Momencie, który nie sprawi, że wszystkie Wasze rozmowy będą dotyczyć ślubu i wesela (jest takie ryzyko gdy wybieracie termin przed ślubem). Jeśli zdecydujecie się na podziękowania po weselu, to upewnijcie się, że rodzice nie będą niemile rozczarowani tym, że w trakcie wesela nic takiego się nie wydarzyło. 
Spotkanie z podziękowaniem zorganizujecie w miejscu, które będzie wystarczająco intymne i podkreślające ważność wydarzenia (np. zaproszenie do teatru, a potem kolacja w Waszym domu lub restauracji, macie pełną dowolność w wyborze). 

Kto z Was nie dziękuje na weselu? Kiedy i jak planujecie to zrobić? 

1 komentarz:

  1. My dziekujemy rodzica w trakcie wesela ale podejdziemy do nich jak beda siedziec przy stole a goscie beda sie bawic i szepniemy im do ucha pare cieplych slow 😄

    OdpowiedzUsuń