wtorek, 30 grudnia 2014

Bawmy się ogniem, czyli o atrakcjach weselnych z ogniem w roli głównej!


Narzeczeni prześcigają się w ilości atrakcji weselnych, którymi chcą urozmaicić swoje przyjęcie. Zależy im na tym, aby goście zapamiętali ich wesele i wspominali jako jedno z najlepszych. Brzmi jak wyzwanie, prawda? Więc starają się zorganizować coś wyjątkowego, coś tak błyskotliwego jak fajerwerki w Sylwestra ;)

Tym sposobem, z dnia zwanego Sylwestrem, ukradziono cała gamę pomysłów na akacje z ogniem w roli głównej: fajerwerki, zimne ognie, pokazy w stylu flair, tańce z ogniem, puszczanie lampionów i wiele innych. Są one nie tylko sposobem urozmaicenia czasu gościom, ale coraz częściej także formą prezentu-niespodzianki od gości dla Pary Młodej.

Zimne ognie 
Mój faworyt (i jedyne co planuję mieć u siebie) wśród atrakcji związanych z ogniem... Podoba mi się ich delikatność, skromność, efektowność i niesamowicie niska cena. Są stworzone do wykorzystania podczas pierwszego tańca (o ile zaczynamy go, gdy za oknami jest już ciemno) lub ostatniego, ewentualnie do uwielbianego przeze mnie pożegnania Pary Młodej, która już w trakcie wesela wyrusza w podróż poślubną.

Fajerwerki
W mojej opinii wesele to nie Sylwester i nie jestem zwolenniczką fajerwerków na weselach. Przede wszystkim dlatego, że efekt weselnych wybuchów zawsze jest… dość skromny. Mnie osobiście nie zadowoliłoby nic co nie wyglądałoby jak deszcz meteorytów, powitanie Nowego Roku w Rio de Janeiro czy nie układałoby się w konkretne kształty (jestem zakochana w zdjęciu z wpisu). Drugi powód mojego "ostrożnego" podejścia do tych atrakcji brzmi: Nie jestem zwolenniczką eleganckich, "błyszczących" wesel, a do takich fajerwerki pasują najbardziej.

Pokaz barmański w stylu flair
To kilkuminutowe pokazy na miarę widowiska artystycznego. Najczęściej obejmują żonglerkę sprzętem barmańskim, płonący bar i butelki, efekty pirotechniczne, a w finale przygotowane są koktajle dla gości. Jest widowiskowo i praktycznie.

Tańce z ogniem
Coraz popularniejsze staje się zapraszanie na wesele zawodowych tancerzy, którzy przedstawią gościom dopracowaną, oryginalną choreografię. Jeśli uważacie, że to za mało lub zbyt zwyczajnie, możecie postawić na tancerzy z ogniem. Pokazy tego typu zawsze wyglądają niesamowicie i nie można od nich oderwać oczu.

Puszczanie lampionów lub wianków na wodzie
Nie jestem zwolenniczka tych atrakcji, ale skoro już istnieją, to nie mogę ich pominąć. Robią wrażenie, mogą być pięknie zaaranżowane i zachwycające. Nie do końca jednak są przyjazne środowisku ;)

Co sądzicie na temat tego typu atrakcji weselnych?

Znacie jakieś inne  z ogniem w roli głównej?

7 komentarzy:

  1. My jako niespodziankę dostaliśmy właśnie lampiony do puszczenia (nie bardzo mi się to podoba no, ale prezent trzeba było przyjąć) - niestety nie poleciały :P Jedyne, co podoba mi się naprawdę z Twojego zestawienia to zimne ognie, świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wianki fajny pomysł, o tym jeszcze nie słyszałam.
    Zastanawiam się, czy jeżeli suknia mi na to pozwoli - sama z moim lubym nie odtańczyć pokazu fireshow - gdyż siedzimy w tych klimatach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie to świetny pomysł i coś bardzo, bardzo Waszego :)
      Pary często na pierwszy taniec się przebierają, więc zawsze jest jakaś alternatywa, gdyby suknia miała się nie sprawdzić.

      Usuń
  3. U mnie na sali nie można mieć nawet zimnych ogni... więc wymarzony pierwszy taniec będzie skromniejszy ;)

    w zamian właśnie chcemy mieć pokaz fajerwerkowy (utrzymany w kolorystyce złota) ot żeby było chociaż jedno wow ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. My będziemy mieć sztuczne ognie, ale w takiej formie że młodzi będą puszczać lampion z życzeniem a goście trzymać będą zimne ognie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Taniec ze świecami jeszcze.

    OdpowiedzUsuń