środa, 23 grudnia 2015

Zbierając ideały - zimowy ślub z marzeń!

Pamiętacie moje wszystkie idealne wizje ślubu? Ten, który zobaczycie poniżej, łączy w sobie każdą z charakterystycznych cech, którymi mogłabym opisać mój ideał. 

Ślub zimą. Tylko we dwoje. Gdzieś w górach, w drewnianej chatce zasypanej śniegiem. Z sesją poślubną na śniegu i "imprezą", znów we dwoje. Imprezą z szampanem, owocami (truskawkami!) i czekoladowymi ciastami. Przy kominku. Z ogromem świec, kolorowych kwiatów i szkła. Tak... ciepło-zimno na przemian, aby nic wystarczająco długo nie trwało i nie zdarzyło mi się znudzić ;)

Zdjęcia: Rebecca Hollis Photography 
Praca przy sesji: Style Me Pretty














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz