środa, 6 sierpnia 2014

Puszka Pełna Miłości

Nie możecie nie pamiętać, że jestem wierną fanką akcji "zamiast kwiatów" i wręcz przykro mi na samą myśl, że wesele jest jedno, a pomysłów na drobiazg "zamiast kwiatów" miałabym całą masę. Dziś napiszę Wam o kolejnym - Puszce Pełnej Miłości. 

Komu możecie pomóc? 
Puszka Pełna Miłości to skarbonka do której zbierane są datki na pomoc podopiecznym Hospicjum Dla Dzieci Opuszczonych Fundacji Gajusz zwanego też Pałacem. Mieszkają tu opuszczone przez rodziców, śmiertelnie chore dzieci, które nigdy nie wyrosną z okresu dzieciństwa. Pieniądze są potrzebne na zakup wyposażenia, posiłki, leki, specjalistyczną opiekę itd.

Jak?
Puszkę można zakupić na stronie sklepu ŚlubneZakupy.pl, znajdziecie ją jako ostatni produkt każdej możliwej kategorii. Kosztuje symboliczną złotówkę + koszty wysyłki kurierskiej. Po zebraniu pieniędzy puszkę można odesłać na adres fundacji lub przelać jej zawartość na konto. 

Najważniejsze - Dlaczego?
Z mojego Wrocławia, podobnie jak ze świętokrzyskiego, do Łodzi jest daleko. Tak daleko, że nie miałam okazji do bezpośredniego kontaktu z fundacją. Są jednak w sieci osoby, które sprawiły, że miałam okazję obserwować działalność Fundacji, na bieżąco czytać relację z postępów w budowie Hospicjum i uwierzyć, że warto pomóc. Jest Ola Radomska z bloga Mam Wątpliwość, zdająca ze swoich i fundacji działań takie relacje, że ja muszę czytać je z paczką chusteczek pod ręką. Jest i Chujowa Pani Domu, która każde 10 zł ze sprzedaży koszulki przekazuje na Fundację Gajusz (kupujcie koszulki :D). Jestem ja, która kiedyś na rok wkroczyła do pewnego (innego) hospicjum i wylądowała w dziale PR, bo tak potrafiła pomóc najlepiej. Jestem przekonana, że warto i nawet przewodniki po całej Europie (to obecnie najgenialniejszy materialny prezent jaki mogę sobie wyobrazić) zamiast kwiatów nie zastąpiłyby mi satysfakcji jaką daje takie pomaganie :)

3 komentarze:

  1. Oo, ja w Łodzi mieszkam jak na ten studencki moment, dobrze wiedzieć o czymś takim!

    OdpowiedzUsuń
  2. Link zapisany. Wspaniały pomysł!

    OdpowiedzUsuń