sobota, 10 czerwca 2017

Kamilo, Ewelino, Aleksandro, Anito, Agnieszko, Karolino, JAGODO, to się dzieje! [10.06.2017]

India Earl Photography
Tyle przygotowań, tyle przeżyć, tyle pracy, nerwów - i już! Odliczanie zakończone! To dzisiaj! 

Życzę Nam wszystkim, biorącym dzisiaj ślub, żebyśmy mimo nerwów i emocji choć trochę pamiętali z dzisiejszego dnia :) Żebyśmy znaleźli chwilę na zwolnienie, spojrzenie w oczy swojemu wybrankowi i żebyśmy chociaż minutkę tego zwariowanego, weselnego czasu, poświęcili tylko sobie nawzajem.
Żebyśmy nie oblały sukni ślubnych barszczem, a Panowie Młodzi nie wypili o jeden toast za daleko :D A potem miejmy spokój. Dużo spokoju i czasu, kiedy wszyscy nas zostawią tylko we dwoje :) Po wszystkich przebojach z organizowaniem wesela, na pewno się to przyda :)

Niech ta nowa droga życia będzie szeroka i prosta. Bądźcie zdrowi, niech nic nie przeszkadza Waszemu szczęściu! Bądźcie dla siebie wyrozumiali, ufajcie i nie zawódźcie zaufania. Bawcie się ze sobą, niech Wasz dom będzie pełen śmiechu i radości, nawet w gorszych chwilach. Pamiętajcie zawsze o swojej miłości i nie pozwólcie jej uschnąć z biegiem lat. Obyście tak samo cieszyli się z 50. rocznicy ślubu, jak z dzisiejszej uroczystości :) To jest moje marzenie i wiecie co? To jest w zasięgu naszych rąk! Wierzę w to!


Tego wszystkiego życzę sobie, swojemu świeżo poślubionemu mężowi oraz wszystkim tym, którzy właśnie dziś zawarli związek małżeński.

A teraz - chwilo trwaj, łapcie każdą sekundę tego dnia, wieczoru - bo on się już nie powtórzy!

Wszystkiego najlepszego - Jagoda.


"Nie bierz ślubu, bo chcesz rodziny i stabilności. Bierz ślub, kiedy patrząc na konkretnego faceta poczujesz, że chcesz, żeby był Twoją rodziną na zawsze.". To słowa Jagody, które gdzieś podczas grupowych rozmów wpadły mi w łapki i trafiły do serca do tego stopnia, że już w tamtym momencie wiedziałam, że znajdą się one w dzisiejszym wpisie. Jeśli jest najprościej, to jest najpiękniej. Tego chciałabym dziś, dołączając się do życzeń Jagody, Wam (z Jagodą na czele!) życzyć. Tej pewności, takiej graniczącej z niemożliwym i nie do zachwiania, nie do zdarcia, nie do zapomnienia. Pewności, która będzie wsparciem, motywacją i nigdy Was nie zawiedzie.
Bądźcie najszczęśliwsze, najbardziej kochane, najbardziej doceniane i spełnione w każdej ze swoich wymarzonych ról.
Wszystkiego najlepszego - Milena.

3 komentarze: