czwartek, 14 lipca 2016

Na co zwrócić uwagę wybierając kolor przewodni?


heyweddinglady
Czy kolory przewodnie są jeszcze modne? Czy nadal ktoś się w nie bawi? Jak prędko mają szansę zniknąć ze ślubów i wesel? Można powiedzieć, że niemodne, że już resztkami dekoracji, że dość prędko, ale… jednak nie, bo wciąż wiele osób się nimi interesuje :) Pantone nadal będzie nam serwował kolory roku, a Pary Młode nadal będą szukać popularnych (i prostych) rozwiązań. Warto więc do takiego wyboru odpowiednio się przygotować.

Jeśli jesteście przekonane, że chcecie wybrać kolor przewodni, to…  na co musicie zwrócić uwagę, aby dokonać dobrego wyboru?

Kolor to dopiero początek – palety barw
Czasy w których jeden kolor był dekoracją każdego elementu wesela mamy już za sobą. Normą staje się łączenie ze sobą minimum trzech, a nawet pięciu-sześciu barw. Byle z estetycznym umiarem :)
Wybierając kolory musicie upewnić się, że pasują do siebie. Najłatwiej będzie Wam zdecydować się na jeden, ewentualnie dwa dominujące i dodać do nich pozostałe odcienie, które będą pasowały. Jak je dobrać? Na początek polecam Wam lekturę tego teksu, a potem także stron (1, 2). Zdecydowanie warto korzystać ze stron stylistów czy dekoratorów wnętrz, podglądać naturę (kwiaty! to niemal zawsze idealne zestawienia kolorów), a potem efekty wyboru sprawdzić na żywo (czy  wyglądają jak na zdjęciach i czy w ogóle są dostępne) :) Albo zwyczajnie zatrudnić bardzo dobrą florystykę/dekoratorkę.

Kolor musi pasować
Nie zawsze musi być najpopularniejszy, najulubieńszy i najpiękniejszy – musi pasować. Do czego?
Do Pary Młodej
Do niej i do niego, do ich wyglądu, do karnacji, koloru włosów, stylizacji, a nawet charakteru. Koniecznie zwróćcie uwagę na to w przypadku kolorów, które będą miały styczność z twarzą lub stanowiły dla niej  tło. Lepiej wyglądacie w ciepłych czy zimnych barwach? I jeśli nie chcecie rezygnować z ulubionego koloru, to może pomocny okaże się wybór innego odcienia albo...  (dla szalonych!) odpowiednia opalenizna czy zmiana tonu koloru włosów.
Do sali
Tu macie dwa rozwiązania: albo salę wybrać zgodnie z Waszymii oczekiwaniami co do kolorów/motywów przewodnich, albo kolory dostosować do wyglądu sali. Zawsze najlepszym wyborem będą jasne wnętrza, które przyjmą niemal każdy kolor. Problem pojawią się przy intensywnych, ciepłych kolorach, które mogą kompletnie nie współgrać z Waszą wizją, a  niestety nie będzie dało się ich zignorować. Jeśli nie uparliście się na konkretny kolor, to najlepszym rozwiązaniem będzie dostosowanie się do wnętrz, którymi dysponujecie.
Do stylu ślubu
Do motywu przewodniego, jeśli na taki się decydujecie, a kolor ma być tylko dodatkiem, do pory roku (nie musicie jesienią robić jesiennego ślubu, ale warto wiedzieć choćby jakimi kwiatami dysponujecie), do innych kolorów, które wybierzecie Wy lub które naturalnie pojawią się same (np. do bieli).

Gdzie kolor przewodni umieścić?
Najlepiej i najprościej – w zaproszeniach, kwiatach, dekoracjach, ewentualnie na słodkościach. Warto mieć na uwadze to, aby nie przesadzić i z samej siebie dekoracji nie zrobić ;)

2 komentarze:

  1. Moim zdanie to super jeśli uroczystość w kościele, wesele, wcześniej zaproszenia łączy wspólny motyw przewodni. U mnie w miarę możliwości oczywiście królował błękit z bielą.

    OdpowiedzUsuń