czwartek, 6 listopada 2014

Zamiast kwiatów

commons.wikimedia
Uwielbiam kwiaty. Jestem jednak zdania, że jest na świecie tyle pięknych rzeczy, kwiaty będą błyszczeć na sali weselnej, więc... z najmniejszym trudem przychodzi mi rezygnacja z otrzymania w prezencie morza bukietów. Zdecydowanie lepszą formą upominku jest coś co ma dla nas znaczenie :)

Pomysły na coś "zamiast kwiatów" zawsze spotykają się z morzem zarzutów.
"Jak można czegoś od gości żądać?". Nikt niczego nie żąda. Najczęściej w liścikach lub w słownej prośbie jest mowa o alternatywie, czymś czym goście mogliby zastąpić kwiaty, jeśli takie planowaliby kupić. Nikt nie wymusza zakupu konkretnej rzeczy. Nikt nie wymusza, taką sugestią, nawet samego zakupu kwiatów.
"Ty wesprzesz jakąś akcję charytatywną, a kwiaciarka nie będzie miała na chleb?". Serio? Pozostawię to bez komentarza.
"Takie wierszyki są tandetne." Tak, są. Jeśli miałabym powiedzieć, że czegoś bardzo nie lubię, to są to wszelkiego rodzaju rymowane wierszyki. Jestem zwolenniczką pisania konkretnie i na temat, prostym językiem, bez polewy z lukru w postaci rymów.

Co jest fajną alternatywą dla kwiatów?
A nawet więcej... Co jest świetną formą dodatku do koperty, gdy nie mamy pomysłu na prezent, a sami jako goście chcemy z kwiatów zrezygnować?

Kwiaty doniczkowe
Kochacie kwiaty, boli Was myśl, że cięte padną po kilku dniach? Macie duży dom i niedługą listę gości? To coś dla Was :)

Kolorowe alkohole, wina, czekoladki, herbaty
Wszystko co pyszne ;) Wina są jednymi z najczęściej wybieranych alternatyw dla kwiatów, a ja polecam Wam rozszerzyć taką sugestię także o inne kolorowe alkohole. Dla nielubiących alkoholi lub zakochanych w czymś innym polecam czekoladki lub zestawy smakowych herbat.
Jeśli jesteście gośćmi, którzy zastanawiają się nad zakupem jednej z tych rzeczy i uwielbiacie podróżować, to polecam Wam rozglądanie się za oryginalnymi i nietypowymi rzeczami (czymś czego prawdopodobnie Para Młoda od innej osoby nie dostanie) za granicą.

Książki
Uwielbiam. Według mnie to jeden z najdoskonalszych pomysłów na prezent dla kochających czytać. Jako Para Młoda możecie zdecydować się na ogólne książki lub zawęzić prośbę do jednej kategorii. Literatura sensacyjna? Książki kucharskie? A może mój ulubiony pomysł: przewodniki po świecie (i mapy)?

Filmy, płyty, gry
Uwielbiacie oglądać filmy i marzy Wam się własna kolekcja? Wasze życie to muzyka i zbieracie płyty winylowe? Jesteście zakochani w grach planszowych?
Kategoria jest rewelacyjna, ale polecam Wam na nią uważać ze względu na dość wysokie ceny rzeczy, które się w niej znajdują.

Kupony lotto, zdrapki
Żeby wygrać trzeba grać ;) Jeśli nie straszne Wam godziny spędzone na sprawdzaniu wyników i chcecie od gości dostać coś mało kosztownego, to nie ma lepszej opcji.
Z perspektywy gości muszę dodać, ze oryginalne zapakowanie takich kuponów to wyzwanie. Warto jednak się postarać, aby Para Młoda dostała świetnie wyglądający prezent.

Karnety, bony, vouchery
Dość trudny w realizacji pomysł, ale... rewelacyjny. Jeśli dostaniecie karnety, bony, vouchery, bilety do wykorzystania w dowolnym czasie, to przez długi okres nie będziecie się nudzić. Goście mogą zaskoczyć Was swoją kreatywnością i wysłać Wam w miejsca o których Wam się nie śniło ;) 


Akcja charytatywna
Karma dla psiaków, maskotki, przybory szkolne, pieluchy tetrowe? Pomoc konkretnej osobie, fundacji lub stowarzyszeniu? Pomoc komuś kogo znamy lub kogo historia nas porusza?
W moim odczuciu nie ma lepszego pomysłu i lepszej alternatywy dla "zamiast kwiatów"!
Pamiętajcie, że nie pomagamy w ciemno. Jeśli chcecie pomóc jakiejś instytucji to koniecznie najpierw udajcie się tam z pytaniem czy i jaka pomoc jest potrzebna.

Inne
Inne to coś o czym nie wiem ja, ponieważ to Wy macie swoje hobby, kolekcje i małe dziwactwa ;) Zbieracie kubki? Kolekcjonujecie znaczki, monety, pocztówki? Uwielbiacie ciepłe, grube skarpety? Wszystko jest dobrym pomysłem, niech będzie tylko w 100% Wasze :)
Powiedz mi co lubisz, a powiem Ci czego chcesz ;)

Pieniądze?
Skoro goście i tak planowali dać Ci kwiaty, to czy nie mogą tych 30-50 złotych dorzucić do koperty zamiast wydawać na głupoty? Mogą, ale osobiście nie podoba mi się taka sugestia. Kwiaty czy alternatywa dla nich są formą prezentu, dodatku do głównego prezentu, czymś większym niż gotówka zamknięta w kopercie.

Kilka uwag...
1. Wartość takiego upominku powinna wynosić 30-50 złotych, tyle ile goście zapłaciliby za bukiet.
Znam jednak przypadki gości, którzy zamiast kwiatów grupowo kupowali np. grę. Wystarczy się zorganizować, ale Para Młoda nie powinna na to liczyć :)
2. Jeśli zapraszacie dużą liczbę gości i boicie się, że prezenty będą się powtarzać możecie stworzyć listę prezentów (np. z tytułami książek).
3. Decydujcie się na coś czego nadmiar Parze Młodej nie zaszkodzi.
4. Ślub jest Waszym świętem i jeśli nie czujecie palącej potrzeby zbierania pieluch i zabawek dla Waszego przyszłego lub już posiadanego dziecka, to tego nie róbcie.

Co wybiorę ja?
Ja i PM to troszkę dwa różne światy. Ja jestem za wsparciem jakiejś organizacji charytatywnej, a to kompletnie nie w stylu PM. On nie do końca wie co by chciał, ale gdyby ucieszyły go wina, to byłyby prezenty kompletnie nie dla mnie. Dlatego prawdopodobnie nasza prośba będzie podwójna i do wyboru: coś dla mnie i coś dla niego.

14 komentarzy:

  1. A co z prezentem, czy prosicie rowniez o np. pieniadze, czy jakis wierszyk wpisujecie na zaproszenia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żadnych wierszyków, nigdzie :)
      O pieniądzach na prezent nie piszemy przy zaproszeniu i dodatkach do niego. Gdy ktoś zapyta, to powiemy, że chcemy :)
      Myślę, że taka informacja może pojawić się na naszej stronie ślubnej (z dodatkowo podanym celem na który zbieramy).

      Usuń
  2. Jedno czy dwa proste zdania wystarczą :) My wybraliśmy książki - kucharskie, podróżnicze, fantastyka i kryminały. Natomiast warto zrobić listę, żeby nie odpowiadać każdemu z gości jakie książki by się chciało dostać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blueberry my też chcemy książki. Myśleliśmy, żeby ich listę wpisać w jakiś program, gdzie goście będą mogli się odkreślać po rezerwacji książki, masz może coś podobnego na oku? :)

      Usuń
  3. A ja wybralam kawe lub herbate.sama tez ulozylam wierszyk.
    Oszczedzajac zycia w udrece
    I uduszenia w naszej kawalerce
    Prosimy was moi mili abyscie herbate lub kawe nam sprawili

    OdpowiedzUsuń
  4. kawa i herbata super pomysl! masz jakie swierszyki odnosnie prosby o pieniazek a nie prezent?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam. Nie lubię wierszyków, wg mnie lepiej napisać to prostymi słowami i uzasadnić wybór (np. zbieramy na nasze wspólne mieszkanie, zbieramy na wymarzona podróż poślubną).

      Usuń
  5. Ślub to święto dwojga ludzi, uważam, że osobne prezenty to słaby pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedno ciało, jedna dusza, jeden mózg? Oj nie :) Jestem zdania, że warto każde z naszej dwójki uszczęśliwić na 100% :)

      Usuń
  6. W temacie zaproszeń najbardziej nurtuje mnie pytanie czy zapraszać rodziców jeśli to oni finansują wesele? Zastanawiam się czy nie ułożyć osobnej, specjalnej treści zaproszeń dla nich, ale sama nie wiem.. Proszę o radę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybadaj nastawienie rodziców do tego pomysłu. Znam rodziców, którzy uznaliby to za miły gest, ale i takich, którzy stwierdzą, że to "uwłacza" ich pozycji organizatora (a znam takich!).
      Może coś pomiędzy zaproszeniem, a docenieniem ich roli organizatora? Z zaznaczeniem, że to doceniacie i chcielibyście, aby czuli się też gośćmi - najważniejszymi.

      Usuń
    2. My zamawiamy dwa osobne okazalsze zaproszenia. Wszystko co prawda organizujemy sami i rodzice faktycznie będą pełnić rolę gości - najważniejszych. :)

      Usuń
  7. Żeby kwiaty cięte postały w wazonie kilka dnia to szał. Teraz kwiaciarki odcinają głowki i na druciki mocują je tak jak im się podoba... Efekt? Kwiaty w ciepły dzień wiedną już do wieczora...
    U nas też jest tak, że nie potrafimy ustalić jednej rzeczy. Narzeczony chciałby alkohole, ale ja nie piję. Slyszałam kiedyś o czymś takim żeby zasugerować gościom, aby zamiast kwiatów dawali coś co "umili nam wieczory". Para, która tak zrobiła dostała ponoć alkohole, filmy, płyty, świece, planszówki, gadżety erotyczne. XD Kreatywność gości ich powaliła. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest w sumie bardzo fajny pomysł :) muszę o tym pomówić z moim PM... ;)

      Usuń