środa, 29 października 2014

Co warto wziąć pod uwagę wybierając datę ślubu?

glodealer
Duża część dat ślubów to daty wybrane przypadkowo. Nie ma w tym nic złego, ja sama swój wybór dostosowałam do dostępności sali weselnej (i kilku drobnych szczegółów). Znam jednak osoby dla których niezwykle ważne jest odpowiednie wybranie terminu w którym odbędzie się ślub. I dla nich mam kilka dość obiektywnych rad.

1. Czas narzeczeństwa.
Wspominałam o tym już przy okazji wpisu Zanim zaczniesz planować ślub. Okres narzeczeństwa w perspektywie całego życia trwa bardzo krótko, jest rewelacyjnym czasem i warto się nim wystarczająco nacieszyć. Bez presji ślubu, konieczności przygotowań i dodatkowych stresów.

2. Odpowiednio dużo czasu.
Znam pary, które organizowały ślub w 3 miesiące. Wszystko można zrobić, ale... Jestem jednak zwolenniczką dobierania czasu przygotowań do naszej osobowości. Jeśli nie lubimy robić wszystkiego na ostatnią chwilę, nie radzimy sobie ze stresem, planujemy zorganizować wszystko sami, to czas jest naszym sprzymierzeńcem. Wybrany termin powinien pozwolić nam na spokojne przygotowania, a jednocześnie nie być zbyt odległy, aby tematem ślubu nas nie zadręczyć.
Myśląc praktycznie weźcie pod uwagę zwłaszcza trzy rzeczy:
1) czas jaki zabiorze Wam załatwianie formalności (bez znajomości w kościele to minimum 3 miesiące, w USC miesiąc),
2) czas jaki potrzebujecie na zebranie oszczędności na sfinansowanie ślubu i/lub wesela,
3) czas na zarezerwowanie usług. Zastanówcie się czy myśląc o ślubie macie przed oczami obraz czegoś lub kogoś, kogo wyjątkowo w dniu ślub chcecie mieć? Konkretny fotograf? Konkretna sala? Jeśli tak, to potrzebujecie odpowiednio wcześnie zabrać się za rezerwacje wybranych usług.

3. Pora roku i dzień tygodnia.
Pora roku jest chyba najważniejszym kryterium w wyborze daty ślubu.  Umożliwia nam zorganizowanie przyjęcia i sesji zdjęciowej w konkretnej stylistyce (np. ślub i wesele w plenerze, sesja ślubna w śniegu). Pora roku znacząco pływa także na koszy organizacji wesel (im mniej popularny miesiąc, tym tańsze usługi) i możliwości dekoracji (zwłaszcza jeśli Wasze wymarzone kwiaty kwitną tylko w kilku miesiącach w roku, a ich sprowadzenie w pozostałych jest wyjątkowo kosztowne).
Wybierając miesiąc ślubu koniecznie weźcie pod uwagę okres urlopowy, długie weekendy i święta. Przeanalizujcie plusy i minusy wybranych przez Was wariantów (w wakacje goście mogą wyjechać na urlop, mogą mieć inne plany w dni świąteczne czy sylwestra). Niezwykle ważne jest, aby, zwłaszcza gdy organizujecie wesele lub przyjęcie dla gości z daleka, dać gościom czas na odpoczynek po weselu i umożliwić minimalne wykorzystanie urlopu (dlatego takim powodzeniem cieszą się soboty, a z dni na tygodniu najczęściej wybierany jest piątek).

4.  Data, która ma znaczenie.
Rozpoczynając rozmyślania o swojej dacie śluby przejrzałam cały kalendarz na kilka lat wstecz i niestety żadna "nasza data" nie wypadła w dobrym terminie (ani soboty, ani piątki).
Wybór daty, która jest rocznicą ważnych dla nas wydarzeń - rocznicy bycia razem, pierwszego pocałunku, randki czy innego ważnego wydarzenia - jest dla wielu osób wyjątkowo istotna. To podkreśla nie tylko nasz związek emocjonalny z datą i wydarzeniem, ale i ułatwia jej zapamiętanie.
Znaczna cześć osób wybiera daty, które są ważne dla ich najbliższych - rocznicę ślubu rodziców czy dziadków. Pomysł rewelacyjny, mnie wyjątkowo kusił, ale... Przy takich pomysłach koniecznie weźcie pod uwagę plany drugiej strony. Rodzice czy dziadkowie mogą chcieć swoje rocznice, zwłaszcza te okrągłe, świętować po swojemu. Podobnie sytuacja wygląda ze ślubem w dniu urodziny? Rewelacja, ale... czy za X lat jedno święto nie przyćmi drugiego (i zamiast dwóch prezentów dostaniesz jeden ;) )?

5. Inne istotne wydarzenia.
Rocznice innych osób, śluby innych osób, komunie dzieci w bliskiej rodzinie... Wybierając datę ślubu starajcie się przewidzieć czy Wasi najbliżsi w wybranym przez Was okresie nie będą mieli innych wydarzeń do świętowania.
Jeśli jesteście wyjątkowo pro gościnni, to sprawdźcie czy w potencjalnym terminie Waszego ślubu nie ma żadnej Olimpiady, Mistrzostw Świata i innych wydarzeń, których daty zawsze da się sprawdzić z wyprzedzeniem. Ja, głównie ze względu na siebie, brałam to pod uwagę planując ślub. Doskonale pamiętam, że raz ze sportowo-zawodowego powodu odmówiłam udziału w weselu, a X lat temu wyjątkowo przeżywałam to, że zamiast jechać na PŚ w skokach narciarskich do Zakopanego, to "muszę" siedzieć na studniówce z telefonem, z wynikami, w ręce.

Czy Wy, osoby, które mają już wybrane daty, kierowaliście się czymś szczególnym przy ich wyborze?

U mnie stanęło na: sala ma termin, jest wiosna, nie ma ważnych wydarzeń sportowych, a w gratisie dzień po mam imieniny ;)

23 komentarze:

  1. Ja z Konradem będziemy brać ślub w dniu Jego (i Jego brata bliźniaka) urodzin. Taki prezent urodzinowy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja marzę o ślubie w rocznicę związku, rocznicę oświadczyn albo po prostu na Boże Narodzenie. :) A tak w głębi ducha, marzę o wykończeniu mieszkania w stylu skandynawskim, zobaczeniu kawałka świata, skończeniu studiów i pracy w zawodzie / ciepłej posadzie w urzędzie. A ślub? Potem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale rozumiem Twoje marzenia :) U mnie ślub jest wkomponowany gdzieś między nie.

      Usuń
    2. a my bierzemy ślub właśnie w naszą 6tą rocznicę (która przy okazji będzie 2gą rocznicą zaręczyn) :)

      Usuń
  3. mój tato ożenił się w swoje urodziny :D nie ma z tym problemu, trzy dni wcześniej ma imieniny i i tak dostaje jeden prezent :D ale na prawdę, nie jest mu smutno :D

    OdpowiedzUsuń
  4. taaaaaa, brałam :) Weekend w którym nie mam zjazdu i jeden z 3 wolnych terminów w danym roku upatrzonego zespołu. 2 tygodnie wybierania dat, jeden telefon i sprawa się sama rozwiązała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. My wybraliśmy 6 czerwca (szczęśliwie w 2015 wypada w sobotę). Jest to data z historią, ponieważ 6 czerwca ślub brali moi rodzice, dziadkowie (rok temu stuknęło im 50 lat :)) oraz moi przyszli teściowie. Jak się można domyślić, data nie mogła być inna :) Niestety, przywiązanie do konkretnego dnia wiąże się z pewnymi komplikacjami. 6 czerwca wypada w długi weekend po Bożym Ciele - z tego powodu wymarzony hotel odmówił organizacji wesela w tym terminie (turnusy długo-weekendowe...). Ale nie poddajemy się ! zmieniliśmy miejscówkę na inną, gości już informujemy, aby nie robili żadnych planów na długi weekend, odpowiednio wcześniej zaklepaliśmy zespół, fotografa itp. Grunt to wiedzieć, na czym Ci zależy i dobrze się zorganizować :)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja z moim mężem wzięliśmy ślub 20 września b.r. Jest to data naszego poznania, zaręczyn i teraz już ślubu. Tylko rok się zmienia;)

    OdpowiedzUsuń
  7. 6 czerwca 2015 :) początek lata, wymarzone kwiaty, słońce, zieleń, wolna data na sali ale idealnie wpasowała się w 6 rocznicę związku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. My chcieliśmy 06.06- matematycznie dobrać datę do daty zaręczyn, ale koniec końców wybraliśmy datę dostępną w lokalu. Za późno zaczęliśmy szukać bo wiele osób skusiło się na 06.06 ze względu na długi weekend:/ no ale na szczęście data to tylko data:)

    OdpowiedzUsuń
  9. My wybraliśmy 30.05.2015 czyli 8 rocznicę naszego związku, akurat mieliśmy wszystko wolne bo zamawiane dużo wcześniej, a do tego wiosna najpiękniejsza pora roku i przepiękne bzy, które wtedy kwitną:)

    OdpowiedzUsuń
  10. 22.08.2015 - nasza data ślubu to trochę wybór przypadkowy, nasza restauracja miała ten termin wolny i zespół, na którym nam zależało również :) Jednak sierpień ma dla nas ogromne znaczenie, bo jest to miesiąc, w którym zaczęliśmy nasz związek, szkoda, że 27 nie wypada w sobotę, bo to już w ogóle byłby idealny termin :) Ale 22.08. też łatwo zapamiętać... 22 + 8 = 10, więc nasza data to strzał w dziesiątkę! hehe :D

    Pozdrawiam
    Mel

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie małe sprostowanie heheh
      22+8 = 30, ale chodziło mi o to, że wychodzi pełna liczba :D

      Usuń
  11. Nam poczatkowo marzyl sie slub w 8.rocznice zwiazku,ktora w zeszlym roku akurat wypadala w sobote,ale... ze rocznice mamy w grudniu i obawialismy sie,ze zamiast sniegu bedzie malo przyjemna chlapa zmienilismy date na zupelnie przypadkowa w maju-naszym ulubionym miesiacu roku;) nie zalujemy-28 grudnia(nasza pierwotna data) bylo 10stopni na plusie,zero oznak zimy:p

    OdpowiedzUsuń
  12. Z tymi mistrzostwami... Śmiałam sie dopóki mi sie nie rozpadly poprawiny z powodu siatkówki. 20.09. Byly mistrzostwa świata w którym jak wszyscy wiedza braliśmy udzial i goscie uciekali do domu przed 19 żeby zdążyć obejrzeć w domu... O 20 nie bylo juz nikogo a za dj trzeba bylo zaplacic umówiona cenę mimo, ze mial grac do polnocy. Na pocieszenie wygraliśmy więc przestalo mi byc smutno :) w sobotę w trakcie wesela tez byla mala przerwa na polfinal ale tak się goscie ucieszyli z wygranej, ze bawili sie do 6 w super humorach :) ale slabo moglo byc gdyby Polska przegrała...

    OdpowiedzUsuń
  13. Poprawka, 21. byly mistrzostwa i poprawiny :) przepraszam za błąd :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Co sądzisz o ślubie w dzień 6 rocznicy związku? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubicie takie daty i mają one dla Was znaczenie, to czemu nie?

      Usuń
  15. My bierzemy slub w nasza 10 rocznice :) I jak w styczniu zorientowalam sie ze to akurat w lipcu tego roku wypada idealnie weekend i rowne 10 lat, powiedzialam ze albo teraz albo nigdy !

    OdpowiedzUsuń
  16. Na wybór odpowiedniej daty ślubu wpływ ma wiele subiektywnie ważnych dla pary kryteriów. Fotografowałem na tegorocznym weselu zorganizowanym w Walentynki - wyjątkowo korzystnie data przypadała na sobotę. Na moim blogu jest również post dotyczący tego: "Kiedy zorganizować ślub i wesele?" http://mkfotovideo.blogspot.com/2015/03/fotograf-jastrzebie-kiedy-zorganizowac.html Zainteresowanych zapraszam do lektury.

    OdpowiedzUsuń
  17. My mieliśmy do wyboru trzy weekendy pod rząd i nie wiedzieliśmy na co się zdecydować więc padło na.... pełnię księżyca bo babcia powiedziała ze wtedy zawsze jest najlepsza pogoda :D

    OdpowiedzUsuń