wtorek, 31 grudnia 2013

Sylwester!

Źródło
Szczęśliwego Nowego Roku (i nowego roku), takiego, że... aż strach pomyśleć Pełnego pozytywnych wyzwań, wszystkiego czego boją się osiągnąć inni i niczego co można nazwać "zwyczajnym"!

Przez ostatnie dni na wielu portalach ślubnych pojawiały się dwa pytania:
1) Co sądzicie o ślubie w sylwestra?
Wiecie, nigdy nie byłam na sylwestrze, który by mnie usatysfakcjonował (bardziej niż inne dni w roku). Ślub w tym terminie byłby doskonałym rozwiązaniem. Do tego zima i darmowe fajerwerki - nieźle brzmi, co nie?
2) Co robicie w sylwestra?
Szukam fotografa, objadam się babeczkami Pastéis de Nata i oglądam musicale! W doborowym towarzystwie. Podobno... im 'nudniejszy' sylwester, tym ciekawszy nowy rok. U mnie się sprawdza :)

Źródło zdjęcia (i więcej sylwestrowo-pięknych fotografii): http://www.weddingchicks.com/2011/12/30/new-year-eve-wedding-ideas/

niedziela, 29 grudnia 2013

Fotograf poszukiwany

Potrzebuję Waszej pomocy, poważnie. Na facebook'u znalazłam najwięcej wartych uwagi salonów sukni ślubnych czy ofert fotografów. I o tych drugich właśnie mi chodzi: macie kogoś wartego polecenia, kogoś nieszablonowego, z (moim, ha!) poczuciem humoru, z pomysłem na każdy element sesji, dopracowującego każdy detal, z zapałem w oczach i chęcią do realizacji nawet "najdziwniejszych" pomysłów, kogoś kogo prace zaprą mi dech w piersiach i pomyślę „Jej, jak on/a to zrobił/a?!”.
Od chwili, gdy dowiedziałam się, że jedyny fotograf, który wydał mi się idealny dla mnie, termin mojego ślubu ma już zajęty, mam kryzys w poszukiwaniu kogoś kto będzie w stanie równie mocno mnie zachwycić. Muszę dorzucić parę nazwisk do mojej listy potencjalnych fotografów i zabrać się za przekłamywanie „fotografowego kryzysu” :)

sobota, 28 grudnia 2013

Niepoprawna Księżniczka

Źródło
Gdybym była księżniczką, nie miałabym żadnych wątpliwości... To zdjęcie z moich dziecięcych snów! <3
Czy mam tu jakieś Niepoprawne Księżniczki? :)

piątek, 27 grudnia 2013

Grinch: wesela nie będzie ;)

Streszczenie bajki: W mieście o nazwie JaTuZwariuję trwają przygotowania do wesela. Niepoprawna Panna Młoda, który nienawidzi wesel, robi wszystko, by je zniszczyć ;) Prawie! Bo tylko nie lubi i niszczy jedynie wizję wesela, która powstała w głowach innych osób!
Wyciągam armaty. Mam wrażenie, że szykuję się na prawdziwą wojnę.

środa, 25 grudnia 2013

Ślub zimą - inspiracje

Źródło
Ślub zimą? Moje, prawdopodobnie nie do spełnienia, marzenie.
Zachwycam się niemal każdym szczegółem zimowych ślubów! Śniegiem, choinkami, świecami, kolorami, swetrami, sankami, WSZYSTKIM. Pozachwycajcie się ze mną:
http://www.sweetwedding.pl/wyjatkowe-inspiracje-na-zimowy-slub/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=wyjatkowe-inspiracje-na-zimowy-slub


poniedziałek, 23 grudnia 2013

Wesołych Świąt

Źródło.
Marzenia się spełniają? Nie, marzenia się spełnia. Samodzielnie. Wytrwale. Odważnie. A ja stwierdzam, że… kocham ludzi, którym marzenia się spełniają! Nie te od „spadającej gwiazdki z nieba”, a te w które trzeba było włożyć całego siebie. I chyba tego przede wszystkich chcę Wam życzyć: odwagi, wytrwałości, śmiałości i nieszablonowości w spełnianiu swoich marzeń. Zawsze. I tradycyjnie… ogromnych pokładów zdrowia, miłości (+ morza miłości do samych siebie), szczęścia (i tych malutkich jego oznak), poczucia, że przez najbliższe dni jesteście z ludźmi i w miejscu w którym chcecie być najbardziej. Wesołych (i jakich tylko sobie życzycie) Świąt!

niedziela, 22 grudnia 2013

Zimowa sesja zdjęciowa

Źródło
Czego potrzeba do genialnej sesji zdjęciowej? Czasem mam wrażenie, że (poza świetnym fotografem) wystarczy ładna para. Jakiś pięknie zastawiony stół (nie przestaję podziwiać)i krzesła, klimatyczna pora roku i śnieg, apetyczne babeczki… i miłość.
Źródło i więcej cudnych zdjęć: http://greenweddingshoes.com/outdoor-whimsical-winter-wedding-inspiration/

sobota, 21 grudnia 2013

Czego nie życzyć Niepoprawnej Pannie Młodej?

Czego nie życzyć, z okazji świąt Bożego Narodzenia, Niepoprawnej Pannie Młodej?
Prawdopodobnie wszystkiego co nie ma związku z obecnymi świętami, moimi prywatnymi celami, a ma wiele wspólnego ze ślubem.
Nie chce słyszeć nic o mężu, związku małżeńskim, dzieciach!, sukni ślubnej, weselu, zespole, kredycie na mieszkanie. Mam dość faktu, że największą atrakcją we mnie jest mój ślub.
Chce usłyszeć o odwadze, wytrwałości, spełnianiu własnych marzeń, nie rezygnowaniu, nie poddawaniu się, zdrowiu, szczęściu, miłości.
Chcę słyszeć „dla Ciebie”, nie „dla Was”, bo BN to nie jest nasze święto, a ja prawdopodobnie nigdy nie będę pojmować mnie i mojego PM jako jedności. Jemu - człowiekowi z konkretnym imieniem, pragnieniami i życiem, nie etykietką PM na czole - życzę spełnienia jego prywatnych marzeń. Na życzenia „dla Was” będą inne okazje.

piątek, 20 grudnia 2013

Suknia

Źródło.
Jak Wam się podoba?
Pisałam już (i będę pisać często), że bardzo podobają mi się kolory w sukniach ślubnych. Kolory, które nie dominują, ale są uzupełnieniem bieli. Uwielbiam kolory, uwielbiam folk i zachwycam się tą ręcznie wymalowaną podszewką. Jest genialna!
Źródło: Royal Splendor

czwartek, 19 grudnia 2013

Czego na moim ślubie nie będzie!

Wędrując po ślubnych portalach spotykam się z całą masą zachwytów nad tym jakie to polskie wesele jest niesamowite i wyjątkowe. Ja, myśląc o tym jak powinno wyglądać moje wesele, tylko nałogowo wykreślam, lub ostro zmieniam, to czym ww. portale się zachwycają (nazywając to piękną tradycją).
Macie listę rzeczy, których nie wyobrażacie sobie mieć na swoim weselu?
Moje TOP3:
1. Zespół/orkiestra, czy cokolwiek to jest, grający przed moim domem!
2. Oczepiny (szukam czegoś fajnego na ich zastąpienie).
3. Przyśpiewki.

środa, 18 grudnia 2013

Nietypowe buty do ślubu

Źródło zdjęcia.
Mam wrażenie, że ślubne stylizacja Panien Młodych są zawsze takie same. Co odważniejsze zakładają kolorowe buty, ale na tym się kończy. Mnie za to ogromnie podobają się elementy, które nudę przełamują. Kolor w sukni (dużo koloru, np. cały gorset czy dół), nietypowe buty (trampki, baleriny, a do sesji nawet kalosze), normalny płaszcz lub koszula w kratę, wianek, kolorowy toczek... Wiem, że część z tych rzeczy nie nadaje się na ceremonię, ale na wesele czy sesję jak najbardziej! W ramach delikatnego oswajania z tematem wybrałam niemal klasyczne, białe buty ;) Wygodne, ładne i... zdecydowanie mogłabym w nich wejść zimą do kościoła :)

wtorek, 17 grudnia 2013

Ślubna branża... ?

Mam wrodzoną chęć posiadania czegoś doskonałego, czegoś co będzie mnie zachwycać. A tu... branża ślubna mnie rozczarowuje. Nawet gdy trafię na coś z kategorii "WOW", to... sala podnosi cenę przy podpisywaniu umowy, zespół płytę z wesela wysyła przez trzy tygodnie... Przyznam, że do pewnego momentu nie zwracałam na to uwagi, ale gdy z jednej nieprofesjonalnej rzeczy robią się dwie, to już lekkie przegięcie (to 100% załatwianych przeze mnie spraw). I jak takie coś odbierać? Sami sobie odpowiedzcie.

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Suknia ślubna Antonio Riva

Źródło zdjęcia.
Wspominałam Wam, że uwielbiam kwiaty? Zwłaszcza te służące przyozdobieniu garderoby. Kwiaty na butach, torebkach, swetrach, paskach, sukienkach. W skrócie: wszędzie. Nie mogła mi więc nie opaść szczęka na widok tej sukni Antonio Riva. Jest obłędna! Wiem, nie nadaje się ani do tańczenia, ani nawet do stawiania stabilnych kroków, ale do sesji zdjęciowej wydaje się być wręcz stworzona!
Źródło: http://antonioriva.com/
P.S. Pozostałe suknie też są niczego sobie ;)

niedziela, 15 grudnia 2013

Z salonu sukien ślubnych

Moja pierwsze ślubna rozmowa, z salonu sukien ślubnych o którym ostatnio wspominałam:
[Pani z Salonu ] Pomóc Pani w czymś?
[CPM] Nie, dziękuję. Obecnie tylko się rozglądam i oswajam.
[PzS] Czegoś konkretnego może Pani szuka?
[CPM] Mają Panie krótkie sukienki?
[PzS] W salonie nie, ale w katalogu są. Proszę za mną, pokażę Pani. Jaki chciałby Pani dół?
[CPM] Tiulowy , z kilku warstw. Może z małymi kropeczkami na wierzchniej warstwie.
[PzS] Mamy takie coś - PzS pokazuje modele w katalogu - I takie. Są długie, ale można jej obciąć. Można różne elementy łączyć. Dół jednej z gorsetem z drugiego modelu. Jaki Pani chciałaby gorset?
[CPM] Raczej nie gorset. Coś zabudowanego, ale odsłaniającego ramiona.
[PzS] Takie coś? Albo takie?
[CPM] Ten wygląda w porządku. Ale… trochę boję się tak „na wyczucie” łączyć jeden dół z drugą górą. Mogę wszystko, ale nie wiadomo co z tego w finale wyjdzie. Może jakiś potworek :D
Pani z salonu zaniemówiła. A ja tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że bez profesjonalnej stylistki czy osoby z ogromnym wyczuciem mody w takim salonie mogę zostać na siłę „utopiona”. Bo jak chcę pływać w ocenie, to te panie chętnie mnie tam wrzucą, a to, że do brzegu jest koszmarnie daleko i prawdopodobnie nie przeżyję, to już nie ich problem ;)

sobota, 14 grudnia 2013

Sesja narzeczeńska zimą

Jeśli nie sesja ślubna, to może narzeczeńska? Do zaproszeń, Save the Date lub zwyczajnie na pamiątkę. Zima jest piękna, nie można jej przegapić!

Na spacerze... 

maxmodels.pl/fotograf-innez

bakephotography

fabyoubliss

 Na pikniku (bo kto powiedział, ze zimą nie można?)...

hd1080pwallpaper

suburbanmen

 Bawiąc się!

imgarcade

brittanyesther

fabulouslywed

surfingbird

Ubierając choinkę...

tuplanbodas

1000threadsblog.com

casamentofeitoamaobyjanemarie

picscristmas

 Pod jemiołą...

livvyland

 W sylwestra i Nowy Rok...

brit

vk

A może oświadczając się? :)


vashevdohnovenie

piątek, 13 grudnia 2013

Ślubne przesądy

Z cyklu ślubne przesądy:
"Już przy ustalaniu daty ślubu rozpoczyna się gra ze szczęściem, które można przegnać wybierając miesiąc pozbawiony literki 'r' w nazwie. Podwójne nieszczęście spotka tych, którzy postanawiają ślub wziąć w maju. Ten niezwykły wiosenny miesiąc już od czasów przedchrześcijańskich poświęcony był rozpuście, sabatom czarownic i wolnej miłości. "
Ykhm, będzie... maj, ... pod górą na której w średniowieczu rządziły czarownice ;) I zamierzam być najszczęśliwsza na świecie:)

czwartek, 12 grudnia 2013

Ślub zimą

Prawdopodobnie do końca marca będę zadręczać Was tym, że uwielbiam zimę. A z każdym znalezionym w sieci zdjęciem coraz bardziej żałuję, że mój ślub nie odbędzie się zimą.
Przedstawiam Wam najpiękniejsze zdjęcie z najpiękniejszej sesji ślubnej jaką do tej pory widziałam. Jestem oczarowana!

Zdjęcia: Carly Mitchell Photography





















P.S. Pod koniec 2015 roku mówię Wam, że na piękniejszą sesję jeszcze nie trafiłam!

Więcej zdjęć (gorąco polecam oglądanie) znajdziecie tu.

wtorek, 10 grudnia 2013

Alkohol dla zespołu weselnego

Część zespołów weselnych w informacjach o sobie dodaje zdanie, które najbardziej mnie intryguje: "Nie pijemy na weselach alkoholu.". Pierwsza moja myśl: "To dobrze". Druga: "Ale zaraz, oni są w pracy!".
Zdaje sobie sprawę z tego, że istnieją zespoły, dla których alkohol to coś normalnego, a nawet uprzyjemniającego pracę. Wiem, że 20-30 i więcej lat temu nauczono ich, że tak wygląda polska gościnność. A ja... choćbym miała stanąć na głowie, to nie zatrudnię nikogo, kto będzie chciał pić w pracy.

sobota, 7 grudnia 2013

Szlachetna Paczka

Dzień dobry, miłego dnia :)
Dziś będzie bardzo nieślubnie, ale za to bardzo prezentowo i szlachetnie ;) Cały dzisiejszy dzień będę biegać w takiej koszulce i dźwigać kartony. Zdecydowanie polecam taką formę rekreacji w ramach ślubnej diety :P
P.S. Jeśli macie znajomych wolontariuszy, chwilę czasu i chęć zadbania o mięśnie, zawsze możecie do nich zadzwonić i zaoferować pomoc przy dźwiganiu. Będą wniebowzięci! Ja też, bo w ten projekt wierzę jak w mało który!


edit.
Nie śpię, bo bolą mnie ręce i nogi, a jutro ledwo zwlekę się z łóżka (starość, a paczki jutro też trzeba nosić). Nie śpię, bo emocje jeszcze nie wygasły :) "Robienie dobra"(czegoś dobrego dla kogoś), wspólnie, daje niesamowitą frajdę i niesamowicie zbliża ludzi. To był szalenie dobry dzień :) 

edit. po niedzieli
Uwielbiam ludzi na których mogę patrzeć z otwartymi ustami i podziwem w oczach. Mądrzejszych, lepszych, wytrwalszych, odważniejszych. Sportowcy zawsze doskonale wpasowywali mi się w te kategorie. A wczoraj i dziś (niemal) przebili ich ludzie z pudłami Szlachetna Paczka Dolnośląskie :) Dziewczynom można pozazdrościć wytrwałości oraz energii. I chyba po raz pierwszy w życiu stwierdzę, że mężczyźni są genialnym stworzeniem (też bym chciała tyle siły!) :)

piątek, 6 grudnia 2013

Moja idealna suknia ślubna

Źródło zdjęcia
Bardzo trudno mi się zakochać, ale gdy to już się dzieje to bezwarunkowo, bezgranicznie i na 200%. Przedstawiam Wam dziś tą, która w moim sercu, na dzień dzisiejszy, nie ma żadnej konkurencji – najpiękniejsza sukienka ślubna z Agnes' Bridal Dream.
Święty Mikołaju, poproszę :) :) :)

List do Św. Mikołaja

Święty Mikołaju,

wiesz, że piszę do Ciebie co rok, nie zważając na to, że już dawno temu przekroczyłam magiczną barierę "bycia dorosłym". Właśnie zaczęłam się zastawiać czy w związku tym mnie nie olewasz, hm? Mam nadzieję, że nie śmiałbyś.

Jako, że wiesz wszystko, nie jest dla Ciebie tajemnicą, że prawdziwy list wylądowała za oknem, a nie na fanpage’u. Tamten był specjalnie dla Ciebie, dla Mikołaj od Cudów :) Ten to tylko przypomnienie podstaw do których oficjalnie się przyznaję ;)

Pamiętasz moje standardowe życzenie? Tak? To super! To samo poproszę :) Nie mam jednak pojęcia o co powinnam Cię prosić jako Panna Młoda (Niepoprawna?, Momentami wręcz ch… ;), wybacz!), która jeszcze nie do końca odnajduje się w tej roli. Więc… może proszę o odnalezienie i oswojenie, bez zbędnego perfekcjonizmu :) I duuuużą dawkę spokoju na ten rok, aby przy tym wszystkim nie zwariować. A tak całkiem przyziemnie … Wmów moim rodzicom, że krótkie sukienki są doskonałe i grzechem jest zakrywać moje boskie nogi! Wywróć parę spraw do góry nogami i spraw, abym dostała najlepszego fotografa (wiem, dużo trzeba powywracać). Ześlij mi zespół w którym się zakocham. I ostatnie... Ty wiesz :*

1 000 000 lat Święty!
NPM

środa, 4 grudnia 2013

Pierwsza wizyta w salonie sukien ślubnych

Dziewczyny, znacie to dziwne uczucie (zażenowania? niedopasowania?), gdy wchodzicie do sklepu w którym albo nie stać Was na 9/10 rzeczy albo są one kompletnie nie w Waszym stylu? Ja tak mam… z salonami sukien ślubnych!
Nie czuję się jak księżniczka i boję się tych sukni! Próbując się jednak przełamać i przekonać, że suknie ślubne nie gryzą, postanowiłam wykorzystać 40 minut, które „spadło mi z nieba” i udałam się sama (dla własnego bezpieczeństwa) do salonu sukien ślubnych w mieście, w którym te suknie nie wywołują u mnie panicznego przerażenia (czyt. byłam tam dawno temu z koleżanką i mnie nic nie pogryzło).
Wnioski:
1) Suknie znajdują się na 2-metrowych(liczę z podestem) manekinach. Ja, z moimi metr sześćdziesiąt kilka centymetrów, czułam się jak karzełek! Każda suknia dla kobiety poniżej 170 cm powinna być znacznie skracana, a co za tym idzie: traci na efekcie.
2) Z bliska suknie ślubne nie wyglądają estetycznie! W ostatnim czasie naoglądałam się ubrań polskich projektantów (tak!) u których widać dbałość o każdy szczególik, o każdą nitkę i cekinka. Zdecydowanie jestem rozczarowana tym co zobaczyłam w salonie sukien ślubnych.
3) Panie ekspedientki są tak słodko miłe, że aż mnie przerażają. Serio!

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Pieniądze na wesele

Teraz będzie o pieniądzach ;)
1) [Koleżanka] Po co stoisz w tej kolejce?
[CPM] Gram w lotto, zbieram na małe wesele ;)
Jak wygram (teraz się rozmarzę), to zrobię minimum dwa wesela: jedno dla rodziców, drugie dla mnie. Tylko z Panem Młodym jest problem - bo on chce na plaży i tylko we dwójkę ;) To może trzy?! PM pierwszy na plaży, ja druga w Zakopanem, a rodzice na końcu ;)
2) Zastanawialiście się kiedyś ile czasu potrzebujecie na zostanie milionerką/em? Polecam sprawdzić: http://mambiznes.pl/artykuly/czytaj/id/5957/kiedy_zostane_milionerem
Ja zostanę babcią-milionerką!