Czarno-białe inspiracje po konferencji "Przepis na doskonały ślub"

Pod koniec lutego w Queen Boutique Hotel w Krakowie odbyła się organizowana przez Agencję Ślubną Eve Weddings konferencja „Przepis na doskonały ślub”, której byłam patronem medialnym. Jej tematem przewodnim był czarno-biały styl wesela. Wspominałam Wam nie raz, że pomimo mojej miłości do wszystkich kolorów, czarny nadal (od czasów gimnazjum) mnie fascynuje. Można go zastosować przy każdym aspekcie organizacji wesela: przy wyborze lokalu, dekoracjach, menu,  sukni i biżuterii, zdjęciach, drinkach i słodkim stole, kwiatach (ogromnie podobają mi się czarno-białe bukiety, a anemony uważam za kwiaty doskonałe).

Pomimo tego, że nie wyobrażam sobie swojego własnego wesela w tych (i tylko tych kolorach), są elementy wesela, które podobają mi się w tym zestawieniu wyjątkowo. Zapraszam do zerknięcia na moje pokonferencyjne inspiracje.

Dekoracje stołów i sali

Zerknijcie na kwiaty w wazonie - to taki miks tego co czarno-białe z bukietem, który wygląda jak zerwany na łące (zerwane na łące to dla mnie synonim bukietu idealnego). Do tego żółty kolor dodaje im energii :)

Czarny doskonale współgra niemal z każdą barwą, w tym przypadku bardzo spodobało mi się połączenie z pomarańczowym. Świetnie również wyglądają czarne nakrycia na białym stole (i już nie trzeba kombinować z dodatkowymi kolorami rzucanymi na stół, aby nie było przeraźliwie biało).

Pamiętacie wczorajszy wpis o miejskiej fotografii na sesjach ślubnych? Zaczynam wielbić motyw miasta, a te winietki mnie oczarowały!

Słodkie stoły i tort

Kiedyś wpadłam na pomysł samodzielnego upieczenia tortu na ślub. Pomysł wziął się z zafascynowania ażurowymi ozdobami na tortach i łatwością ich wykonania (tak mi się wydaje). W wersji czarnej te ozdoby wyglądają genialnie.

Czarno-białe wesele nie musi być całe czarno-białe. Tu świetny tego przykład (bardzo nie lubię, gdy ktoś opierając się na danym motywie kolorystycznym robi całe wesele w jednej barwie i trzeba jeść np. niebieskie ciastka).

Makijaż

Nie wyobrażam sobiem ocnego makijażu u siebie, ale są kobiety u których im cieminejszy makijaż, tym jestem pod większym wrażeniem.

Suknia

Ogromnie podoba mi się czarna (taka czysto czarna, bez wyraźnie widocznego złota czy srebra) biżuteria w połączeniu ze śnieżnobiałymi sukniami, zwłaszcza u blondynek. Jest drapieżnie i z charakterem.

Spośród prezentowanych podczas pokazu sukni, z dodatkiem ciemnej biżuterii, ta spodobała mi się najbardziej. Jako jedyna miała suknię z dodatkiem czarnego, który nie był ukrywany (i tu znów odzywa się moja miłość do białej sukni z dodatkiem jednego koloru, przecież nie może być nudno).