Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Materiał sukni. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Materiał sukni. Pokaż wszystkie posty

środa, 9 kwietnia 2014

Rozbierając Pannę Młodą...

Bryan Gardner, marthastewartweddings
Dzień dobry, będziemy dziś rozbierać Pannę Młodą, a dokładniej: będę rozbierać ją ja, ze wszystkiego czego najchętniej bym na niej nie widziała. Zdejmę z niej to co według mnie jest brzydkie, nieestetyczne i dla mnie niezrozumiałe.

Rozebrana Panna Młoda nie będzie przypominać mnie. Z siebie od razu zrzuciłabym welon, z innej dziewczyny - już niekoniecznie, ponieważ welony na głowach innych kobiet bardzo mi się podobają. Poniższa lista będzie zawierała jedynie elementy stroju, które nie podobają mi się na nikim (i wybaczam tylko punkt 5 ;)).

1. Białe rajstopy
Mój hit, najgorsze i najpopularniejsze co można założyć. Jeśli niektórzy twierdzą, że Panna Młoda w krótkiej sukience czy wianku wygląda jak dziewczynka idąca do Komunii, to jak wygląda Panna Młoda w białych rajstopach?

2. Rękawiczki
Tak, wiem, że istnieją na tym świecie stylizacje i rodzaje rękawiczek, która są dla siebie stworzone i wyglądają razem przepięknie. Ale nie oszukujmy się, w Polsce w takich rękawiczkach nie widziałam nikogo. Zazwyczaj wyglądają jak błyszczące się, zaciągnięte do łokci, rękawice robotnika z budowy. Tylko z perełkami.

3. Bolerko
Są lepsze, są gorsze, ale mnie nie podobają się żadne. Zdecydowanie nie te atłasowe, satynowe, koszmarnie błyszczące i białe lub w kolorze sukni. Znalezienie idealnego bolerka wg mnie jest wyjątkowo trudne.

4. Suknia, a dokładnie jej materiał
Już wyżej wspomniałam, że nie lubię materiałów, które się błyszczą. Tak mogły wyglądać suknie 10 lat temu, nie dziś.
Mały gratis w temacie sukni: nie rozumiem dziewczyn zakładających sukienki przy których gorset wygląd jak bielizna na noc poślubną. Nie widzę w tym nic ładnego i seksownego.

5. Białe buty
Z całej listy podpadły mi najmniej. Jestem fanką kolorów, więc buty albo muszą być w kolorze (dla mniej odważnych:  przecież nude jest taki piękny!), albo z małym kolorystycznym akcentem (choćby doczepioną ozdobą). Zwykły, biały but z dopiętym czymś białym lub błyszczącym - jest dla mnie nudny.