Kiedyś podczas rozmów z najbliższymi stwierdziłam, że tort weselny mogę zrobić sama. Będzie i piękny i smaczny i mój (a moje ego będzie skakało z radości przy każdym komplemencie). Mój pomysł został natychmiastowo obalony, a ja ciągle przekonuję się, że to żadna filozofia. Tym bardziej, że równie mocno jak "lukrowe kopce" podobają mi się nagie torty (Naked cakes), które doskonale sprawdzą się np. na rustykalnym weselu.
Dla nielubiących masy cukrowej, lukru, marcepana, czekolady itp. na tortach takie rozwiązanie jest idealne. Dostajemy tu jedynie biszkoptowe ciasto i kremy, a dodatki i ozdoby stanowią owoce lub kwiaty. Tort z owocami brzmi niesamowicie pysznie, to coś (owoce + słodkie) co jadam na weselach odstawiając wszystkie inne potrawy, na które zaczyna brakować mi szufladek w żołądku (na słodycze mam osobne). To takie... domowe, przytulne ciasta, niczym z kuchni babci sprzed 20 lat. Naked cakes prezentują się przy tym wyjątkowo dobrze i wcale nie muszą być skromne, wszystko zależy od inwencji autora i wymagań Pary Młodej ;)
Mam
dla Was zagadnę: Jak myślicie, oceniając wzory, w jakim kraju został
upieczony ten tort? Połapią się wszyscy, że to nie polskie? Jego zdjęcie
znajdziecie tu.
P.S. Wczoraj miałam urodziny. Nadal przyjmuję gratulacje za przeżycie
tylu lat i wsparcie na kolejne 200 ;)
źródło zdjęć: pinterest
źródło zdjęć: pinterest
Z tym to też mam problem, ale mniej więcej wiem jak ma wyglądać i mam osobe co go upiecze:P
OdpowiedzUsuńJa też jestem strasznie zagubiona co do koncepcji tortu, a niedługo pora się wreszcie zdecydować - do ślubu 3 miesiące z małym hakiem! Naked cakes też mi się podobają, ale prawdopodobnie (choć kto to wie co mi jeszcze wpadnie do głowy :P ) pójdziemy raczej w kierunku tych marcepanowych.
OdpowiedzUsuńWow - pierwsze widzę i już chyba wiem jak będzie wyglądał mój tort! Ja i mój narzeczony zawsze wybieramy te marcepanową powłokę i odkładamy na bok bo czasem jest po prostu nie dobra a czasem zbędna. Myślę że takie rozwiązanie każdego zadowoli a goście nie będą marudzić bo też czasem na weselach słyszałam dużo uwag wlasnie dot."powłoki". Mnie marzy sie rustykalny motyw także taki tort idealnie się wpasuje!
OdpowiedzUsuńU nas będzie właśnie naked cake :-)... Nie dość, że są piękne to jeszcze nie przesłodzone masą cukrową i innymi zbędnymi przesłodkimi dodatkami... A tu biszkopt, śmietana i pełno świeżych owoców :-)
OdpowiedzUsuńGdybym nie miała wliczone w sale cudownego tortu także zrobiłabym sama :)
OdpowiedzUsuńMój problem polega na tym, że nie chcę typowego weselnego tortu. Wszystkie są piękne, ale smakują jak cukier z cukrem i masłem. Zazwyczaj na weselach mnóstwo tego tortu zostaje, a goście chętniej sięgają po ciasta i ciastka. Dlatego będę szukać czegoś innego: np zwykłe torty rozstawione na stole, z zabawnymi figurkami obok.
OdpowiedzUsuńJa stawiam zdecydowanie na naked cakes, na pewno bedzie parterowy, bez figurek, bez swieczek, ale za to z mnustwem swiezych owocow. Podam go nie o 24, ale po drugim daniu, na deser. :)
OdpowiedzUsuńMy też będziemy mieć. Dzisiaj zamówiony! :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny poradźcie, gdzie zamówić taki tort? Macie sprawdzone cukiernie?
OdpowiedzUsuńLuizo, w jakim rejonie Polski? Jeśli świętokrzyskie (i Ostrowiec Św.), to mogę coś polecić :)
UsuńDziewczyny! Marzę o takim torcie ale znalazłam na razie tylko jedną cukiernię w Toruniu, która taki tort wykonuje. Może macie jakieś namiary na cukiernie albo w okolicach Torunia albo Grudziądza, która podejmie się zrobienia takiego tortu. Dorota
OdpowiedzUsuńhello kochane :) czy wiecie moze gdzie mozna zamowic taki tort w okolicach Wroclawia????? z gory bardzo dziekuje ;)
OdpowiedzUsuńMuffiniarnia.
UsuńObłęd Tortów 🙂
UsuńGdzie można zamówić Naked cake na śląsku? Poza Good Cake i Miss cupcake ?
OdpowiedzUsuń