niedziela, 15 grudnia 2013

Z salonu sukien ślubnych

Moja pierwsze ślubna rozmowa, z salonu sukien ślubnych o którym ostatnio wspominałam:
[Pani z Salonu ] Pomóc Pani w czymś?
[CPM] Nie, dziękuję. Obecnie tylko się rozglądam i oswajam.
[PzS] Czegoś konkretnego może Pani szuka?
[CPM] Mają Panie krótkie sukienki?
[PzS] W salonie nie, ale w katalogu są. Proszę za mną, pokażę Pani. Jaki chciałby Pani dół?
[CPM] Tiulowy , z kilku warstw. Może z małymi kropeczkami na wierzchniej warstwie.
[PzS] Mamy takie coś - PzS pokazuje modele w katalogu - I takie. Są długie, ale można jej obciąć. Można różne elementy łączyć. Dół jednej z gorsetem z drugiego modelu. Jaki Pani chciałaby gorset?
[CPM] Raczej nie gorset. Coś zabudowanego, ale odsłaniającego ramiona.
[PzS] Takie coś? Albo takie?
[CPM] Ten wygląda w porządku. Ale… trochę boję się tak „na wyczucie” łączyć jeden dół z drugą górą. Mogę wszystko, ale nie wiadomo co z tego w finale wyjdzie. Może jakiś potworek :D
Pani z salonu zaniemówiła. A ja tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że bez profesjonalnej stylistki czy osoby z ogromnym wyczuciem mody w takim salonie mogę zostać na siłę „utopiona”. Bo jak chcę pływać w ocenie, to te panie chętnie mnie tam wrzucą, a to, że do brzegu jest koszmarnie daleko i prawdopodobnie nie przeżyję, to już nie ich problem ;)

7 komentarzy:

  1. Niezłe porównanie z tym oceanem ;-)

    Krótkie sukienki z tiulu z kropeczkami na wierzchu znajdziesz w Fanfaronadzie - to sklep polskiej projektantki Darii Salamon.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany, dzięki za podpowiedź, świetne ciuchy tam są <3

      Usuń
  2. bez przesady...
    dała Ci tylko wyraźnie do zrozumienia że nie ma rzeczy niemożliwych i tak naprawdę są w stanie uszyć każdą suknię ;-) nie tylko takie jakie mają w katalogach czy na stronie www.
    już to przerabiałam ;-)
    tu coś można doszyć ,tu odjąć tam skrócić ...dla nich to chleb powszedni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem Tylko, że mi brakuje chyba wyobraźni, aby zobaczyć czy ten mieszany efekt będzie mi się podobał (i w rezultacie może zupełnie odbiegać od moich wyobrażeń).

      Usuń
    2. mam dość podobny problem, bo obawiam się,że nie będę potrafiła wytłumaczyć owej Pani dokładnie tego co oczekuję i jak przyjdzie co do czego to ...nooo katastrofa ;p ale myślę pozytywnie i posiłkuję się zdjęciami w telefonie ;p

      Usuń
  3. Następnym razem poproś o nożyczki, klej i czystą kartkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry plan. I nakleić to potem na swoje zdjęcie, jak takie papierowe laleczki i ich ciuchy ;)

      Usuń