Co możecie wygrać?
1 miejsce: Voucher na Stronę Ślubną (pakiet rekomendowany) + voucher na bukiet ślubny od Kwiaty&MIUT o wartości 200zł
Uwaga! Kwiaciarnia Kwiaty&MIUT mieści się w Poznaniu. Warunkiem otrzymania bukietu jest deklaracja jego samodzielnego odbioru. Proszę, aby uczestnicy konkursu, którzy są zainteresowani wygraną całego pakietu (strona + bukiet) pod wpisem konkursowym i wymaganymi danymi (informacja niżej) dopisali "+Bukiet".
2 miejsce: Voucher na Stronę Ślubną (pakiet rekomendowany)
3 miejsce: Voucher na Stronę Ślubną (pakiet rekomendowany)
Pozostałe miejsca: W tym konkursie nikt nie przegrywa. Każdy uczestnik otrzyma zniżkę na stworzenie swojej strony ślubnej.
Zadanie konkursowe:
Jaką najdziwniejszą rzecz zabierzesz ze sobą na ślub i dlaczego?
Liczy się szczerość, więc spraw, abym Ci uwierzyła.
Uwaga! W konkursie mogą brać udział nie tylko narzeczeni, ale także ich bliscy. Zapraszamy do udziału rodzinę, przyjaciół, znajomych i każdego kto zaprzyjaźnionej Parze Młodej chce sprawić prezent.
Kilka zasad i informacji:
1. Konkurs trwa od 30.03.2015 do 7.04.2015.
2. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone do tygodnia po jego zakończeniu w tym wpisie na blogu i na fanpage'u NPM pod wpisem konkursowym. Zwycięzców konkursu wyłonię ja (NPM).
3. Bukiet z Kwiaciarni Kwiaty&MIUT będzie zrobiony z sezonowych kwiatów, a voucher na niego można zrealizować do końca 2015r.
Uwaga! Kwiaciarnia ma przerwę wakacyjną od 1 do 14 lipca i wtedy nie będzie można realizować vouchera.
4. Warunkiem otrzymania bukietu jest deklaracja jego samodzielnego odbioru. Zainteresowani wygraną całego pakietu (strona + bukiet) pod swoim wpisem konkursowym i wymaganymi danymi powinni dodać "+Bukiet".
5. Każdy uczestnik może zamieścić tylko jeden komentarz konkursowy z odpowiedzią. Powinien to zrobić w komentarzu pod wpisem konkursowym na blogu Niepoprawna Panna Młoda i podpisać się pod nim imieniem, adresem e-mail oraz, jeśli jest zainteresowany wygraniem bukietu, dopisać "+Bukiet".
6. Fundatorem nagród jest Strona Ślubna.
7. Nagrody nie podlegają wymianie na ekwiwalent pieniężny.
WYNIKI:
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Trzymam kciuki, aby wszystkie nietypowe przedmioty trafiły na Wasze wesela i aby druhna Sabiny poradziła sobie z kulą bilardową ;)
1 miejsce: Marcin
marcin.md11@gmail.com
2 miejsce: sabina.w@onet.eu
3 miejsce: Monika monis.90@wp.pl
Najdziwniejsza rzecz, ktora zabiore ze soba na slub to... 13 kolczyków i 3 duze tatuaże w różowym opakowaniu słodkiej druhny :)
OdpowiedzUsuńAnia
Na ślub zabiore ze sobą kilka kilo nadwagi opakowanej w koronkowo-tiulową sukienkę bo to całe odchudzanie żeby wyglądać w tym dniu najlepiej w życiu to jakaś mordęga. Skoro Panna Młoda pozostawia tak wiele do życzenia to chociaż piękny bukiet by się przydał.
OdpowiedzUsuńKarolina
midashm@gmail.com
+Bukiet
Na swój ślub zabiorę dwustronną taśmę klejącą jako zabezpieczenie przed nieprzewidywalnymi wypadkami (jak nieszczęśliwe uszkodzenie sukni, buta lub butów. Pomysł zapewne brzmi prymitywnie, ale to jest najlepszy sposób na doraźne naprawienie elementów garderoby, czy znaczących elementów dekoracji :)
OdpowiedzUsuńKlaudia
wedding.klaudia.eric@gmail.com
Na nasz ślub chcemy zabrać kulę bilardową :D Jest to nasz talizman, poprosimy moją świadkową, aby ją trzymała w torebce. Mój narzeczony na pierwszą randkę zabrał mnie do miejsca, gdzie były stoły bilardowe i postanowił mnie nauczyć grać. Nie skończyło się na jednej lekcji, bilard stał się naszym ulubionym zajęciem. Co ciekawe, mniej więcej miesiąc po naszym pierwszym wyjściu, pojechałam do rodzinnej miejscowości i zobaczyłam w salonie bilę. Okazało się, że moja mama znalazła ją w ogrodzie - nie mamy pojęcia skąd się tam znalazła. Uznaliśmy to za dobry znak i od teraz jest to nasz talizman :)
OdpowiedzUsuńsabina.w@onet.eu
Na slub zabiore prawdopodobnie kamerke internetowa, albo inne urzadzenie, ktore pozwoli nam sie polaczyc w naszym wyjatkowym dniu ze znajomymi i rodzina na drugim koncu swiata.
OdpowiedzUsuńNa ślub moich przyjaciół zabiorę ze sobą wiosło :) Chcę w ten sposób upamiętnić to, że poznali się na spływie kajakowym, który organizowałam. Będę im życzyła żeby zawsze płynęli razem w jednym kierunku, a kiedy jedno opadnie z sił, niech drugie nadrabia.
OdpowiedzUsuńAnia
maj.ania25@gmail.com
+ bukiet
A ja zabiorę mapę Azji, bilet lotniczy w jedną stronę dla mnie i przyszłego męża w te rejony (gdziekolwiek!) i krótką prezentację, gdzie będziemy się włóczyć przez kolejne kilka miesięcy w ramach podróży poślubnej :-)
OdpowiedzUsuńMonika
monis.90@wp.pl
+bukiet
Ja na swój ślub zabiorę podręcznik do Historii dla klasy III liceum. Na lekcjach historii zaczęła się Nasza Historia.
OdpowiedzUsuńJa spoglądałem na moją narzeczoną przez lewe, ona na mnie przez prawe ramię z ławki w klasie maturalnej.
Na końcu tego podręcznika jest rocznik(kalendarium), a po nim miejsce na notatki. Tam zaczniemy pisać naszą historię. Muszę mieć ze sobą wtedy ten podręcznik, ponieważ pierwszy wpis będzie następujący:
29.08.2015, g. 16:30 - Ślub Joanny i Marcina :)
Później zapiszemy wiele pięknych stron!
Marcin
marcin.md11@gmail.com
+bukiet
Wiem, ze juz po terminie, ale zdradze ze my zabieramy przyczepke samochodowa:) Zamiast kwiatow, czekoladek czy wina prosimy naszych gosci o obdarowanie nas drzewkami i krzewami, ktore zasadzimy w naszym ogrodzie. Beda nam przypominac ten dzien i naszych gosci przez cale zycie:) a jak je transportowac, jak nie przyczepa? ;)
OdpowiedzUsuń