Usilnie powstrzymywałam się przed tym, aby tego wpisu nie nazwać
"Jak nie ubierać dziecka na ślub i wesele". Więcej bowiem stylizacjom
dziecięcym można zarzucić, niż dostrzec w nich pozytywów. Dzieci na
weselach często wyglądają źle. Bardzo źle wg mnie.
Jak nie ubierać dziecka na ślub i wesele?
Wystarczy, tak na dobry początek, zastosować się do trzech punktów,
dotyczących zwłaszcza dziewczynek.
1. Nie róbcie z dziecka klona Panny Młodej. Biała i długa
sukienka nie są dobrym pomysłem.
2. Nie zakładajcie dziecku balowych, księżniczkowych sukienek
rodem z bajek Disney'a. To strój dobry na bal przebierańców.
3. Dziecko powinno wyglądać jak dziecko, nie jak dorosły czy
"stara maleńka".
Wymienienie tego czego nie powinno się robić jest bardzo
łatwe. Znacznie trudniej robi się przy próbie odpowiedzenia na pytanie:
Jak ubrać dziecko na ślub i wesele?
Chłopiec
1. Nie ubierajcie chłopca w garnitur. Jeśli już musicie, to
pozwól mu się po ceremonii przebrać w coś wygodniejszego.
2. Koszulka + mucha lub krawat to
świetne, niezobowiązujące, elementy zestawu dla małego eleganta :)
3. Marynarkę zawsze można zastąpić sweterkiem, kamizelką lub
pozostawić jedynie koszulę (koniecznie z krótkim rękawkiem w upalnych miesiącach).
4. Krótkie, uszyte z dobrego materiału, spodenki są dobrym wyborem.
5. Jeśli chłopiec nie lubi eleganckich butów, to koniecznie
zabierzcie na przyjecie parę na zmianę (proste, jednokolorowe trampki sprawdzą się idealnie).
Dziewczynka
1. Dobrym wyborem będzie sukienka do kolana, w dowolnych, preferowanych przez dziecko kolorach (może być biała, o ile przypomina
sukieneczkę, a nie suknię ślubną).
2. Dzieciom wolno więcej, więc śmiało można wybrać sukienkę we
wzory, kratę czy z nadrukiem.
3. Całości mogą dopełnić eleganckie i wygodne buty, torebka i delikatne
ozdoby we włosach (bez tiar i diademów).
4. Nie przesadzajcie z biżuterią i dodatkami.
Ogólnie:
1.
Ubranko powinno być eleganckie, ale jednocześnie wygodne
i "na luzie". Nie może krępować ruchów i powinno być dostosowane do
temperatur na sali i na zewnątrz (np. do upałów i klimatyzacji).
2. Pamiętajcie, że stroje dzieci także powinny być
dopasowane do rodzaju przyjęcia weselnego.
3. Ideałem jest, gdy dziecko ma ubranka na zmianę lub te które nosi są uszyte z materiałów
z których plany łatwo schodzą i można je usunąć na weselu.
Popieram. I tak ostnieje prawdopodobieństwo ze dziecko się ubrudzi i w efekcie i tak ląduje w wygodnych ciuszkach ;)
OdpowiedzUsuńBardzo cenne uwagi, małe księżniczki, a zwłaszcza książęta wyglądają raczej na przebranych niż ubranych ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle trafiasz w sedno. Większość dziecięcych kreacji na weselach to po prostu koszmar... Nie wiem jak można ubrać dziecko na taką uroczystość np. w bluzę dresową... Nikt nie każe dla dziecka od razu kupować mini garnituru czy sukni balowej, ale jakieś granice chyba obowiązują...
OdpowiedzUsuńPamiętam siebie czteroletnią, marzącą o spódniczce baletnicy - takim klasycznym, sterczącym tutu. Gdyby wtedy było coś takiego w sklepach, a ja miałabym okazję, żeby się w to wystroić, to byłabym przeszczęśliwa. Sukienkę komunijną miałam przepiękną, prostą, z haftu angielskiego. Teraz mnie zachwyca, ale w wieku ośmiu lat najchętniej zamieniłabym się z koleżanką ubraną w krynolinę na drutach.
OdpowiedzUsuńRozpisałam się, więc krótka puenta: może te sukienki księżniczek Disneya (bez apostrofu!) to nie wena rodziców, a chciejstwo dzieci? Tak tylko głośno myślę :-)
Też myślę, że chciejstwo dzieci ma tu duże znaczenie. Tylko moje "znajome" dziewczynki w sukienkach księżniczek najchętniej chodziłyby zawsze, nawet do przedszkola. Rodzice są od tego, aby im wytłumaczyć jak wypada się ubrać idąc na konkretną imprezę.
UsuńChyba będę strasznym rodzicem :P
tutu do przedszkola jest ok?
Usuń"Dzieciom wolno więcej, więc śmiało można wybrać sukienkę we wzory, kratę czy z nadrukiem." Czy to znaczy, że dorosła kobieta nie powinna wkładać na wesele sukienki we wzory? Tak tylko pytam ;) Ogólnie wpis całkiem trafny jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPisząc to zdanie miałam na myśli sukienki w typowo dziecięce wzory i kraty (np. szkockie, szyte z grubego materiału).
UsuńDorosła kobieta może sobie na takie pozwolić o ile krój, wzór, materiał mieszczą się kategorii tego co uważa za eleganckie i właściwe na taką okazję. Znacznie więcej można przy weselach tematycznych i nastawionych na specyficzne stroje.
Moja córka bardzo lubi sukienki z tiulem, dobrze sprawdzają się na tego typu zabawach :) Ostatnio kupiłam też wersję 'świąteczną' oraz tęczową ze sklepu: http://slodkiciuszek.pl/ . Ubranka są dobrej jakości, więc nie trzeba się martwić, ze nie przetrwają nawet pierwszego prania.
OdpowiedzUsuńTak a propos chłopców w garniturach: mój brat jak był mały bawił się w piaskownicy ubrany w garnitur i kapelusz - nie wyobrażał sobie, że mógłby być ubrany w coś mniej eleganckiego :)
OdpowiedzUsuńNie do końca się z tym zgodzę, jest na rynku naprawdę wiele propozycji, które idealnie trafiają w temat ubierania dzieci na imprezy okolicznościowe, tak jak na przykład zestawy matka córka ;)) w większości przypadków są własnie koronki i tiul :)) źle? Ubrać tak się raz na dwa lata? :))
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis kochana. Nie długo wybieram się na wesele i nie mam zielonego pojęcia jak ubrać swoje dzieci. Trochę rozjaśniłaś mi sytuację.
OdpowiedzUsuńOstatnio byliśmy na weselu kuzynki mojej Ani. Naszej małej Zosi założyliśmy pudrowo różową sukienkę, a Piotrka ubraliśmy w koszulę. I wystarczyło. Nie ma co przesadzać! To dzieci. Przez całą uroczystość i tak będą chciały się bawić i brudzić. :)
OdpowiedzUsuń