Na zdjęciach zamieszczonych niżej znajdziecie kilkanaście sukni ślubnych, które mi się spodobały. Są wśród nich suknie całe w kolorze, są też takie przy których kolor jest tylko dodatkiem. Te, które nadają się na ślub kościelny, jak i te, które wg niektórych pasują jedynie do USC. Są typowo ślubne, ale i takie, które można ubrać przy każdej innej okazji. Jedną cechę mają wspólną: wszystkie są przepiękne!
Troszkę nudno mieć na sobie jedynie biel, prawda? Dlatego z miłości do bieli wybiorę prawdopodobnie białą sukienkę, ale nie wyobrażam sobie, aby nie towarzyszył jej jakiś kolor (na czymś więcej niż buty).
Dziewczyny, któraś z Was będzie miała suknie w kolorze lub z kolorem?
Nadal nie znalazłam doskonalszej! weddbook |
abcslubu |
followpics |
atelier.nadolnej |
sweetfelicite |
madame-c-adore |
praisewed |
courtney-onthebrink |
rocknrollbride |
madonna |
Piękna, genialna, doskonała! Kiedyś, na inną okazję, będzie moja :) wheretoget |
abitidasposatorino |
bcr8tive |
aaboutlove |
lenozzedilivia |
weddbook |
Tęcza!!! atelier.nadolnej |
Zakochuje się, coraz bardziej, w szarościach... delbarrmoradi |
Więcej zdjęć na magicznym pinterescie :) Klik.
<3 boskie a te góralskie są tak piękne i efektowne że sama bym sobie takie kupiła nawet na codzień ;)
OdpowiedzUsuńnie noooo kolor musi byc!!! ja mam fizia jobla itp na ich punkcie!!!!!
OdpowiedzUsuńmam podobny pomysł co ty czyli biała suknia i kolorek....kocham wszystkie ale najbardziej chyba zielony..........chce mieć buty w tym kolorze również z względów praktycznych ;p ............a reszta to już opcjonalnie jaka suknia bedzie.... a ma byc skromna bez pierdół i zwiewna taka delikatna.....bo albo kolorowe hafty, albo kokardka/ wstążka.....albo zrobie sobie biżuterie z kolorowych kamieni (a umiem ta dam :D) jeszcze sukni żadnej nie mierzyłam bo tez tak jakoś strasznooo nie wiem noooo toć ja dopiero przedszkole skończyłam a tu już za mąż iść hehehe (26 lat mam) ,,,,,,a w tych całych internetach to jak już coś znajdę to oczywiście nie ma żadnych "danych" ...........no ale podsumowując mój dziwaczny wywód to KOLOR i jeszcze raz KOLOR musi być obowiązkowo bo inaczej ślub nie będzie mój, a tym samym będzie nieważny :P
2 i 5 niesamowite! Jestem bardzo ciekawa jaką kreację wybierzesz na swój ślub ;)
OdpowiedzUsuńNajbliżej mi obecnie do tej pierwszej. Tylko być może na ramiączkach, z dekoltem w V i ciut krótszą (no chyba, że jakimś cudem długość ze zdjęcia bym mi pasowała).
UsuńWyglądają pięknie, ale na ślub bym się nie zdecydowała, no chyba że kolorowa podszewka - super patent:)) Ale i tak już po ptakach, no bo ślub był i to 3 lata temu;))
OdpowiedzUsuńoj tak ta pierwsza jest przepiękna <3 i fajnie w niej każda figura będzie wygladać :-) Ja już ślub miałam i miałam w kolorze brzoskwiniowym :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Suknie w pastelowych kolorach lub te z ludowym motywem i ta pierwsza - z czerwonymi kropeczkami są przepiękne. Cieszą oko, ale to odważne ślubne stylizacje. Czy tak łatwo zdecydować się na nie przyszłym Pannom Młodym?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magda, portal ślubny Wesele z Klasą
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńja będę miała jasny turkus z tiulowym dołemsięgającym kolan a z tyłu dłuższa i buty do wyboru niebieskie,złote,siwe lub rebrne bez welonu z kwituszkiem e włosach lub przepaską a żeby lekko ocieplić turkus to bukiecik wybiorę sobie różowo,herbaciano kremowo,fioletowy i będzie pięknie pozdrawiam i takie moje zdanie takie że panna młoda powinna wybrać sobie suknie taką jaka jej się podoba bo to jej wyjątkowy dzień i niech czuję się naprawde wspaniale
OdpowiedzUsuń