Jak
zareagowali moi rodzice na wiadomość o krótkiej sukience do ślubu?
Śmiechem, jak na najlepszy żart (chyba w życiu ich tak nie rozbawiłam).
Wymyśliłam więc, że kupię sobie swoją upatrzoną sukienkę (znalazłam
jeden fajny model, więcej mi się nie chce szukać) już teraz, żeby nie było odwrotu. Na
Allegro. Za 300 zł, pobrudzoną i lekko porwaną, ale w zupełności do
naprawy. I... ktoś mnie wyprzedził :/
Napewno jeszxze na taką natrafisz ;) i to w najmniej oczekiwanym momencie. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńW krótkiej sukience na pewno jest wygodniej (ja im bliżej ślubu tym większe mam wątpliwości jak będę się poruszać w długiej sukni!), jeśli czujesz, że to dobry wybór - niech śmiech rodziców Cię nie powstrzyma ;) Przeglądaj allegro, tablicę itp. tych sukni na sprzedaż z drugiej ręki jest mnóstwo, na pewno coś znajdziesz, trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńPolecam etsy.com i działy wedding & vintage :)
OdpowiedzUsuńMoja mama i jej mama szły do ślubu w krótkich, nie widzę w tym nic śmiesznego :O
OdpowiedzUsuńJa wymyśliłam sobie, że w grudniu założe krótką ;) a jaki model masz na oku?
OdpowiedzUsuńObecnie ten w groszki/kropki http://niepoprawnapannamloda.blogspot.com/2014/04/nowa-wizja-sukienki-idealnej.html :)
UsuńJa też będę mieć krótką kieckę. Moja mama powiedziała tylko, że w takim razie powinnam spróbować uniknąc kolejnych siniaków i strupów na nogach ;)
OdpowiedzUsuń